Ten pamiętnik piszę dla mojej córeczki żeby wiedziała, jak kruche i wartościowe jest życie. Wierzę, że Laura będzie żyła, że wyzdrowieje i że kiedyś będzie mogła to przeczytać...

Bądźcie z nami!

Autor: Emilia, mama Laury Data: kwiecień 11, 2011 Kategoria: Historia Laury | komentarzy 359

Dnia 5 kwietnia Laura przeszła skomplikowaną operację jelit. Niestety, dzisiaj stan Laury po operacji bardzo się pogorszył. Moja siostra napisała o tym w komentarzu do wczorajszego wpisu. To jest najkrótszy ze wszystkich moich tekstów, ponieważ nie mam siły, aby teraz zamieniać swoje myśli w słowa. Bądźcie z...

Czytaj Dalej

Piekło na intensywnej terapii

Autor: Emilia, mama Laury Data: kwiecień 10, 2011 Kategoria: Historia Laury | komentarzy 247

Nadszedł czas, aby wyrzucić z siebie emocje nagromadzone w ciągu kilku ostatnich dni. Po operacji Laurka dużo spała, więc mogłam w tym czasie skupić myśli i próbować ubrać je w słowa. Dlatego dziś zabrałam do szpitala laptopa – nic nie przynosi mi takiego ukojenia, jak nazywanie własnych uczuć po imieniu… Myślałam, że te kilka godzin operacji mojej córeczki będzie...

Czytaj Dalej

Godzina 1:35 – „będzie dobrze”

Godzina 1:35 – „będzie dobrze”

Autor: Emilia, mama Laury Data: kwiecień 3, 2011 Kategoria: Historia Laury | komentarzy 639

Przedwczoraj chirurdzy z Gdańskiego szpitala potwierdzili termin planowanej operacji Laury – ma się ona odbyć zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, czyli 5 kwietnia. Oby to nie był prymaaprylisowy żart ze strony lekarzy i oby zabieg wreszcie doszedł do skutku. To już czwarte podejście do operacji i tym samym poczwórna dawka stresu dla moich bliskich. Chciałam bardzo, aby tym razem się...

Czytaj Dalej

Jej głos to najpiękniejsza muzyka

Jej głos to najpiękniejsza muzyka

Autor: Emilia, mama Laury Data: marzec 31, 2011 Kategoria: Historia Laury | komentarzy 135

Ten wpis dedykuję dwóm lekarkom, które mi powiedziały, że dzieci z tracheotomią nie mogą mówić… Jedna z nich poinformowała mnie, że moja córka będzie całkowicie niema. Druga, już nieco optymistycznej poinstruowała, że nauka mowy będzie możliwa za kilka lat, kiedy Laura podrośnie i będzie mogła otrzymać specjalną foniatryczną rurkę tracheotomijną. Żadna z tych pań nie potrafiła nam pomóc, dlatego...

Czytaj Dalej

Fortuna kołem się toczy

Autor: Emilia, mama Laury Data: marzec 28, 2011 Kategoria: Historia Laury | komentarze 122

Moje życie od zawsze obfitowało w niesamowite wydarzenia i pełne było zaskakujących sprzeczności. Z jednej strony, prześladował mnie pech, ale z drugiej strony, zaraz potem spotykało mnie wielkie szczęście. Odczułam to szczególnie mocno, odkąd Laurka przyszła na świat. Od tego czasu osobiste tragedie oraz związany z nimi strach ciągle przeplatały się z chwilami szczęśliwości i satysfakcji ze wspólnych osiągnięć....

Czytaj Dalej

NFZ – instytucja pełna absurdów

NFZ – instytucja pełna absurdów

Autor: Emilia, mama Laury Data: marzec 25, 2011 Kategoria: Historia Laury | komentarzy 20

Każdego dnia mózg człowieka przyswaja setki rozmaitych informacji, ale tylko niektóre z nich jest w stanie zapamiętać. Ja ostatnio, z racji licznych zajęć, pochłaniałam mnóstwo danych z różnych dziedzin życia. Większość spraw załatwiałam, a następnie szybko o nich zapominałam. Ale jedno zdanie, na które przez przypadek natknęłam się w internecie, pozostało w mojej głowie na dłużej: „Zatrzymaj się w...

Czytaj Dalej

Doba jest dla mnie zbyt krótka

Doba jest dla mnie zbyt krótka

Autor: Emilia, mama Laury Data: marzec 23, 2011 Kategoria: Historia Laury | komentarzy 130

Pierwszy dzień wiosny stał się już historią, ale mimo to, Laurka nadal nie mogła cieszyć się promieniami słońca. Kolejna infekcja znów zaatakowała – cóż, wielomiesięczny pobyt w szpitalu właśnie zbierał swoje żniwo… Chyba trzeba będzie przeczekać to zimowo – wiosenne przesilenie oraz nauczyć się żyć ze stanem osłabienia organizmu. Kilka miesięcy mieszkania w szpitalu, antybiotykoterapii, narkozy, sedacji lekami uspokajającymi...

Czytaj Dalej