Ostre cięcie!
Rok 2022 powoli dobiega końca, a my wciąż nie możemy się nadziwić, jak wiele przyniósł nam zmian:
- Odbyła się naprawcza operacja wszczepienia stymulatora, dzięki której po latach czekania życie Laury się odmieniło!
- Pojawiła się na świecie nasza Wiktoria, która postanowiła urodzić się w domu z zaskoczenia, zmuszając mnie i męża do samodzielnego odebrana porodu!
- Usunęliśmy Laurze rurkę tracheotomijną, czyli spełniliśmy wielkie marzenie, o które walczyliśmy przez 12 lat istnienia tego bloga!
Aby końcówka roku pod względem zmian pasowała do jego reszty, Laura zdecydowała się również na radykalną zmianę fryzury. 🙂 Ostre cięcie to kolejny ważny krok do jej samodzielności.
Laura ma piękne oraz grube włosy, ale niestety codzienność z nimi to wyzwanie. Plączą się niemiłosiernie i po każdej nocy na głowie robi się jeden wielki kołtun. Gdy były długie, córka nie była w stanie ani ich samodzielnie umyć, ani rozczesać i potrzebowała mojej pomocy. Ogarnięcie fryzury każdego ranka kosztowało nas ponad kwadrans, a to za dużo dla dziecka, które spieszy się do szkoły.
Właśnie dlatego młoda zdecydowała się na zmianę uczesania – żeby być całkiem samodzielna we wszystkich łazienkowych sprawach. A zarówno dla niej, jak i dla nas, samodzielność jest zdecydowanie ważniejsza niż posiadane długich warkoczy, dlatego nikomu z nas ich nie żal.
Włosy Laury się nie zmarnują! Udało się uciąć przepisową ich długość, więc wysyłamy je do Fundacji Rak’n’Roll na perukę dla osoby z chorobą nowotworową.
Ps. Gdybyście też chcieli oddać włosy na rzecz podopiecznych tej Fundacji, to od stycznia 2023 zmieniają się zasady takiej darowizny. Po Nowym Roku będzie można przekazać włosy o długości minimum 35 cm.
A ja Wam życzę w nadchodzących świątecznych dniach spokoju, zdrowia i wrzucenia na luz. A w Nowym Roku zmian wyłącznie na lepsze.
Jaki Laura ma przepiękny uśmiech i…
wydaje mi się, że jest bardzo podobna do pani.
A włosy? Odrosną.
Piękna fryzura! Cudna dziewczyna!
♥️♥️♥️
Moja córka w te wakacje też oddała swoj warkocz na perukę do fundacji – dyplom ktory dostała z fundacji bardzo ją wzruszył. Fajny gest i faktycznie krok w samodzielność. Moja 11 latka też w końcu sama potrafi umyć włosy i uczesać.
Paulina oddała 35 cm warkocza a dalej została kitka do łopatek 😉 miała włosy do połowy uda.
Fantastycznie, że ktoś potrzebujący z tych włosów będzie mógł korzystać. Gratulacje dla córki! ♥️
Laura wygląda teraz bardzo dojrzałe, pięknie i ten szczytny cel! Życzę Wam zdrowia radości, spokoju i miłości do nieskończoności 🎄
Dziękujemy i wzajemnie ♥️
Ani śmignie, jak z Laurki będzie Pani Laura, nowa fryzurka jest tego przedsionkiem. Brawo dla Was za dzielenie się z innymi. Tak dobro odchodzi i wraca, i zatacza koło.
Serdeczności dla Was Wszystkich.
Dziękujemy! ♥️
Laura, jesteś wspaniała ❤️ A samodzielność to bardzo ważna sprawa ☺️
Moja córka ma tyle lat co Ty i równie piękne grube włosy. I też nie było jej żal ich ściąć. A w takiej fryzurze jak Twoja wygląda równie pięknie jak Ty.
Swoje warkocze oddała dla dziewczynki w Waszym wieku, która zachorowała jako 6 latka na łysienie. Niestety straciła już wszystkie swoje włosy bez szans na to, że jej odrosną. Dziś ma piękną perukę o jakiej marzyła dzięki taki dziewczynkom jak Ty i moja córka. Jestem z Was dumna ❤️
Proszę od nas przekazać serdeczne pozdrowienia dla córki! ♥️
Piękna fryzura. Czyn jeszcze piękniejszy. Życzymy Wam samych wielkich kroków w drodze do usamodzielnienia. Moja córka niedawno miała zamkniętą przetokę po rurce tracheo. Życzymy Wam i sobie samych cudowności w 2023 r. Ściskamy ❤️
Gratulacje dla Was! I wszystkiego wspaniałego na Nowy Rok! Ps. A kto zamykał Wam przetokę? Jaki lekarz i gdzie?
Laura mocno wydoroślała, w nowej fryzurze oprócz samodzielności wygląda super! Zdrowia i pomyślności dla całej Waszej Piątki!
Tak dodaje jej powagi ta fryzura 🙂
Jejuuu jaka to już duża panna….Szok!Ściskam mocno i życzę dużo zdrowia, radości i spełnienia marzeń na ten świąteczny czas i na zawsze ❤️.
Teraz jeszcze bardziej widać, że mamy w domu nastolatkę. 😅
Wow. O wiele dojrzalej w krótkich włosach. A czy jeśli Laura nie ma teraz rurki to dałaby może radę chodzić sama do szkoły czy pozostałe jej choroby za bardzo ją ograniczają?
Robimy co w naszej mocy, aby w przyszłości tak się stało, ale nie jest to niestety takie proste z różnych przyczyn.