Krótki wpis, a właściwie wpisik

Autor: Emilia, mama Laury Data: październik 19, 2012 Kategoria: Historia Laury | komentarzy 21

Dziś bardzo krótki wpis, a właściwie „wpisik”, bo pogoda za oknem zbyt piękna, aby siedzieć przed komputerem :). Słońce wróciło, temperatura prawie letnia, a wszystkie okna w domu pootwierane na oścież! Czytelnicy mojego bloga chyba też poszli sobie na spacer, bo nawet komentarzy w ostatnich dniach nie zamieszczają. Jakoś się tu tak wyjątkowo spokojnie i kulturalnie zrobiło :). Ja też nic nie piszę od kilku dni ze względu na nadmiar pracy. Weekend również będę miała cały zajęty, ponieważ biorę udział w ciekawym kursie na temat samodoskonalenia oraz zwiększenia możliwości ludzkiego umysłu. No ale po weekendzie to już na pewno nadrobię zaległości w pisaniu – obiecuję!!!

Ostatnio wykonałam Laurze testy psychologiczne, aby sprawdzić poziom jej rozwoju i wychwycić wszelkie anomalia – testy skłoniły mnie do kilku bardzo ciekawych wniosków. Poza tym w naszym życiu idą pełną parą przygotowania do otwarcia firmy, a ja coraz bardziej się tym denerwuję i coraz mocniej mi adrenalinka skacze, tak, że od kilku dni mam problem z zasypianiem. Właśnie o tych sprawach będzie mój następny post.

Tymczasem Laura akurat wróciła z Kubą ze spaceru i zaraz szykuje się na popołudniową drzemkę. Ja natomiast lecę do kuchni pichcić, bo wieczorem zjeżdżają się do nas znajomi. Pozdrawiam wszystkich Czytelników i zamieszczam dwa zdjęcia Laury z babcią, które przed chwilą znalazłam w telefonie. Fotki zostały zrobione na peronie, kiedy to odprowadzaliśmy moją mamę na pociąg powrotny.

Laura z babcią na peronie

komentarzy 21

  1. Elegancka jest Twoja Mama 🙂

  2. Laurcia zakochana w babci z wzajemnością 🙂

  3. Emilio, Ile Laurka waży?

  4. Zdjęcia super, Laura mała modelka 🙂 Emilko, a jakie testy wykonałaś Laurze?

  5. Piękna fotka,piekna pogoda – super!
    Pozdrawiam:-)

  6. Piekne kobietki na fotach. Masz bardzo fajną, madrą mamę.
    Powodzenia z firmą!!! Jaki bedzie miala charakter? Trzymam kciuki!

  7. Prześliczna, słodziutka, kochana dziewczynka:) Do wyściskania i przytulania:) Jaka już duża:)

  8. A ja zapytalam pediatre Amelki o tran i powiedziala zeby nie podawac bo mala przyjmuje multiwitaminy i za duzo byloby witaminy A i D-dodam ze sama nie wiem co o tym myslec bo Amelka czesto lapie wirusy i z wielka radoscia podawalabym jej cos co ja wzmocni.
    Laurka jest cudna.Powodzenia z firma-trzymam kciuki.

    • Podawaj na zmianę, jeden dzień tran, drugi multi 😉

  9. śliczne dziewczyny. Pozdrawiamy i trzymamy kciuki 🙂

  10. Jejku jaka Laurka już duża!!! Dopiero na tych zdjęciach widać, jak się z babcią porówna 🙂
    My też cieszymy się słońcem, póki możemy 🙂
    Powodzenia z firmą, pozdrawiam

  11. Piękne zdjęcia, słodkie zawstydzenie Laury 🙂
    Powodzenia, trzymamy kciuki za premierę Firmy!!

    Ja podaję Synkowi tran o smaku cytrynowym, chętnie pije, nie ma takiego smaku rybiego, tylko taki po prostu olej i jest ok. Nasza alergolog poleciła nam też, na odporność dodawanie codziennie do np zupki własnie, 5ml oleju lnianego Budwigowego.

    Synek zdrowy, a ja padłam niestety ofiarą paskudnej infekcji górnych dróg oddechowych, kaszel mnie zamęcza, domowe i ciążowe sposoby niestety już nie pomogły, przepisano mi antybiotyk 🙁 trochę mnie to martwi, ale poczytałam i wychodzi na to, że antybiotyk jest mniej inwazyjny dla Dzieciątka niż nie leczona infekcja.. ech, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

    pozdrawiam Was serdecznie

  12. Super zdjęcia 🙂 Piękne uśmiechy. A mama… – szczerze mówiąc uwierzyłabym, że to Twoja starsza siostra 🙂

  13. Laura to normalnie z dnia na dzień coraz piękniejsza się robi:-) Pogada naprawdę bardzo pozytywna, wczoraj jak byliśmy na spacerze to poczułam się jakby były pierwsze dni wiosny. Emilio mam pytanie jaki i w jaki sposób podajesz Laurze tran i czy ona chętnie go przyjmuje? Ja próbowałam Antosi podawać tran norweski i niestety nie obyło się bez płaczu (bo niedobry).

    • Ja dolewam łyżeczkę tranu do jedzenia, dlatego po zmieszaniu jest on właściwie niewyczuwalny.

  14. Nic się nie martw, wszystko się uda:) Wiem, że łatwo mówić, ale jestem tego pewna:)

    • No pewnie że się uda:) nie ma innej opcji! :))) Buziaki dla Ciebie Emilko, ślicznej Laurci no i Kuby – jesteście wspaniali

  15. Dzisiaj pogoda wyjątkowo letnio-wiosenna. Aż nie chce się wierzyć, że to druga połowa października. Emilko, jak możesz, to napisz, co to za kursy, na które uczęszczasz? Bardzo jestem ciekawa, bo interesuje mnie temat wpływu umysłu na ludzkie ciało. Czy to kurs jakiś internetowy? I ciekawa jestem ceny takiego szkolenia. Jak możesz, to napisz coś na ten temat, jak wolisz to napisz na maila.

    • Odpisałam na maila 🙂

  16. W Niemczech też ciepło. 🙂 I oczywiście na zmianę pogody… Postanowiłam się przeziębić. ;P Albo przytargałam jakiegoś wirusa z przedszkola, bo ogólnie od września jestem co chwilę podziębiona.

    Pozdrawiam serdecznie. 🙂

  17. Śliczne zdjęcia…
    Pozdrawiam..

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Publikując komentarz, jednocześnie wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Administratora Danych Osobowych bloga www.kochamylaure.pl moich następujących danych: podpis, e-mail, adres IP, w celu i w zakresie do tego niezbędnym. Przetwarzanie danych odbędzie się zgodnie z obowiązującym prawem, a w szczególności z przepisami Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. (zw. RODO) i polityką prywatności znajdującą się pod adresem www.kochamylaure.pl/polityka-prywatnosci/