Ten pamiętnik piszę dla mojej córeczki żeby wiedziała, jak kruche i wartościowe jest życie. Wierzę, że Laura będzie żyła, że wyzdrowieje i że kiedyś będzie mogła to przeczytać...

Domowy chlebek

Domowy chlebek

Autor: Emilia, mama Laury Data: sierpień 28, 2012 Kategoria: Historia Laury | komentarzy 108

Przepraszam wszystkich za milczenie, ale z czasem u mnie naprawdę krucho i mimo wielkich chęci nie udało mi się na razie wygospodarować dłuższej chwili na napisanie kolejnego postu. A zbieram się do niego z wielkim zapałem, ponieważ chcę się Wam pochwalić osiągnięciami Laury w zakresie nauki mowy (uwierzcie mi, że jest się czym chwalić :)). No cóż, zrobię co...

Czytaj Dalej

Przeprowadzka!

Przeprowadzka!

Autor: Emilia, mama Laury Data: sierpień 20, 2012 Kategoria: Historia Laury | komentarzy 119

Dojrzewałam do tej decyzji całe dwa lata – tyle czasu było mi potrzeba na oswojenie się z myślą, że moja zależna od respiratora córka może spać zupełnie samodzielnie we własnym pokoju, już bez mojego bezpośredniego nadzoru. Tak, tak, właśnie skończyliśmy remont Laurkowego pokoiku, do którego córeczka przeprowadziła się wczoraj wieczorem, zabierając ze sobą przy okazji wszystkie pluszowe misie oraz...

Czytaj Dalej

Weselisko

Autor: Emilia, mama Laury Data: sierpień 9, 2012 Kategoria: Historia Laury | komentarze 152

Odkąd straciliśmy opiekunkę do dziecka, Natalię, nasze życie jeszcze bardziej nabrało zwariowanego tempa. Natalia była dla nas ogromnym wsparciem, ponieważ opiekowała się Laurą przez kilka godzin dziennie, podczas gdy ja mogłam w pełni poświęcić ten czas na pracę oraz inne obowiązki. Od momentu jej odejścia musieliśmy przeorganizować swoje życie, tak, aby połączyć opiekę nad córeczką z pracą zawodową czy...

Czytaj Dalej

A wracając do żywienia

A wracając do żywienia

Autor: Emilia, mama Laury Data: sierpień 2, 2012 Kategoria: Historia Laury | komentarzy 277

Choroba mojej córki miała być dla mnie przekleństwem, ale ja powoli zdaję sobie sprawę, że tak naprawdę jest ona błogosławieństwem. Laura zmieniła wszystko w moim życiu, ale bezwzględnie zmieniła to na lepsze. Cała moja osobowość, moje wartości oraz ideały, hart ducha i wola walki – wszystko uległo zmianie dzięki temu, że ona jest na świecie. Zmieniłam partnera życiowego, pracę...

Czytaj Dalej

Takie tam…

Takie tam…

Autor: Emilia, mama Laury Data: lipiec 31, 2012 Kategoria: Historia Laury | komentarze 122

Kochani Czytelnicy Laurkowego bloga! Wpis, który wczoraj zamieściłam, cieszy się Waszym ogromnym zainteresowaniem, z czego jestem niezmiernie zadowolona. To świetnie, że udało mi się kilka osób zainteresować tematem zdrowego odżywiania. To jest kwestia niezwykle ważna dla nas wszystkich, zwłaszcza dla dzieci, które intensywnie rosną, rozwijają się, a ich organizmy potrzebują do tego rozwoju wiele składników odżywczych. Myślę, że powinniśmy...

Czytaj Dalej

Jedzenie ma znaczenie

Jedzenie ma znaczenie

Autor: Emilia, mama Laury Data: lipiec 29, 2012 Kategoria: Historia Laury | komentarzy 159

Choroba Hirschsprunga to taki koszmar, który sprawia, że najbardziej intymne funkcje fizjologiczne stają się widoczne dla otoczenia i determinują całe życie człowieka. Od świtu do nocy i znów od wieczora do rana wszystko jest podporządkowane trawieniu i wydalaniu. Ciągle trzeba jeść i ciągle trzeba wydalać – karmienie i chodzenie do toalety to monotonne rytuały, których w żaden sposób nie można...

Czytaj Dalej

Urodzinowa imprezka

Autor: Emilia, mama Laury Data: lipiec 12, 2012 Kategoria: Historia Laury | komentarzy 87

Przyjęcie urodzinowe Laury udało się wyśmienicie, a ja chyba po raz pierwszy zorganizowałam w moim domu imprezę na dużą grupę ludzi. Było nas 16 osób, rodziny i sąsiadów, nie licząc solenizantki, która wydawała się być bardzo onieśmielona nadmiarem życzeń, całusów i prezentów, które tego dnia otrzymała. Gwar, kolory i hałas z jednej strony oszołomiły córeczkę, ale z drugiej wzbudziły...

Czytaj Dalej