Z gorączką, z wychłodzeniem i z gronkowcem
Najpierw była ryzykowna operacja, później spuchnięty i bolący brzuszek, następnie ukrop nie do zniesienia (gorączka 39,5 stopnia), a potem przeszywające zimno (temperatura ciała 34 stopnie). No a teraz jest gronkowiec i potencjalne ryzyko zakażenia krwi…
A Laura, mimo to, ciągle się do nas uśmiecha całą swoją buzią! Jak ona to robi??? Skąd ma aż taką wolę życia??? Doprawdy nie wiem…
Fot. 1 -przedwczoraj (z gorączką),
Fot. 2 – wczoraj (z wychłodzeniem),
Fot. 3 – dzisiaj (z gronkowcem)…
Brawo Laurka!!!!!!Tak trzymaj Księżniczko!!!
Brawo Laurka, dalej tak trzymaj!
Co do tekstu na koszulkę to ja głosuję na KOCHAMY LAURĘ 🙂
Też próbuję coś działać. Rozsyłam linki do laurkowego bloga wszędzie gdzie się da, do znajomych i nieznajomych… a nuż trafi się jeden na sto który akurat przeczyta a z tych co przeczytają może co dwudziesty pomoże… w każdym razie nic nie kosztuje… a może na coś się przydam 🙂
fajnie ,że taka burza mózgów nt hasła laurkowego! pod koniec tygodnia wybierzemy może trzy wersje a ostatecznie zdecyduje Emilia. fajnie żeby koszulki nosili i dorośli, i dzieciaczki, super są też bodziaki- dla najmłodszych – może Laurka czasem nałoży…
Dziękujemy za dobre wieści Zofik, całusy płyną ze Szczecina.
Dzięki Zofik za dobre wieści-wielka radość i ukojenie – super jest dobrze!!!!
Cicho-sza ,nie zapeszać-ale juchuuuuuuuuuuuu!!!!!!! :)))
P.S Zuzia to moja wnusia :))
O proszę,to jak księżniczka już siedzi, to może po niedzieli do domku wróci? Oby.. Brawo Laura!
Laurka to anioł w ludzkim ciele:) Musi nim być, bo jest w niej boska siła. I ja kupię koszulki z tą śliczną buźką dla moich dzieci, a najchętniej dla siebie. Gratuluję Rodzicom tego cudu 🙂 Oby teraz było już tylko lepiej!
Sterylne szpitale…krew mnie zalewa jak mysle ze mozna byloby Laurce zaoszczecic tyyyyyle cierpienia.
Modle sie i jestem z Wami…
do Kamili, mamy Dawidka i Julki
mi większosc firm nawet nie odpisywała na maila, ale znalazło się kilka bardzo miłych, co przywróciło mi wiarę w ludzi 🙂 jeden producent strzykawek wysłał cały karton a inna firma wysłała 25 litrów wody destylowanej
w sumie to przykre, ze niektórym nawet nie chce się odpisac na maila – wolałabym dostac odmownego, niż czekac czy „moze jednak” – rozczarowali mnie producenci materiałow opatrunkowych takich jak gaziki do tracheotomii i inne
ale co tam, nie mozna się poddawac tylko szukac nowych pomysłów 🙂
powiem Wam jeszcze w sekrecie, że u Laury ciągle wszystko świetnie. W dodatku mimo bolącego po operacji brzuszka Laurka siadła dzisiaj i pół dnia przesiedziała.
zofik moja droga czy wiesz coś nowego???
do
Dominika G. mama Hani
Tez pisałam do różnych firm w sprawie Laury i na wszystkie moje prośby odpowiedź była jedna:NIE MOŻEMY , NIE JESTEŚMY W STANIE POMAGAĆ WSZYSTKIM KTÓRZY DO NAS PISZĄ ITD. może Tobie się uda:)
pomysły fajne i kupię co będzie a myślę,że koszulki fajne i dla dorosłych by były.szkoda,że to nie początek roku bo można by zrobić kalendarze ze zdjęciami Laurki albo bryloczki do kluczy
zofik, no w sumie tak, ale z drugiej strony jeśli strona za jakis czas ma byc tłumaczona na angielski to przydałoby się jakies hasło niekoniecznie po polsku – albo wtedy mozna zrobic nową partię koszulek np z adresem do wersji angielskiej 🙂
właśnie chciałam napisać to samo,
poprostu KOCHAMY LAURĘ bo przecież wszyscy to właśnie czujemy do tej kruszynki
Laura Forever fajne 😀
a moze po prostu nic wymyślnego i to co wszyscy czujemy czyli KOCHAMY LAURĘ i z tylu adres str.
Chodzą mi jeszcze po głowie dwie splątane literki L i napis dookoła: LAURA & LOVE 🙂 Jest tu jakiś grafik, kto mógłby coś takiego zaprojektować? Mogłoby to jednocześnie być logo kampanii,strony,aukcji…
do Dominiki G. ale skarb narodowy przecież nie odnosi się do żadnego konkretnego kraju 🙂 może być skarbem narodu polskiego jak i niemieckiego, australii czy wenezueli 🙂 Narodowy brzmi lepiej moim skromnym zdaniem
To może CZAS LAURY albo TERAZ LAURA – żeby jednoznacznie nawiązywały do Laurki 🙂 I faktycznie, bez fotki tylko z adresem strony 🙂 Słowo „mędzyplanetarne” nie wejdzie na bodziaka w rozmiarze 80 😉 Albo „LAURA FOREVER” 🙂
do Oli ze Szczecina – a jaki rozmiar koszulek masz na myśli? dorosłe czy dziecięce?
Ja już mam dorosłe dzieci,ale za to mam Zuzie w wieku Lauruni i jestem za koszulkami,moja Zuzieńka będzie miała napewno taką koszulkę :)))
Modliłam się o 12 i o 15, koszulkę też chętnie zakupię 😉 Trzymam kciuki za małą Księżniczkę!
Kochana dziewczynka!!! Jesteś wielka mała kruszynko…:) Modlę się o Twoje zdrowie i siły dla rodziców, byś jeszcze nie raz dawała im powody do dumy i wielkiej radości:)
Piotr ma rację – w koncu tu się udzielają ludzie nie tylko z Polski a nawet nie tylko z Europy ale z całego świata 🙂 to moze jednak „skarb międzyplanetarny”? 😉
z tymi bransoletkami to myślę, ze nawet jesli zadna z firm się nie zdecyduje przyłączyc za darmo to mozna wtedy poszukac jakiejs, która po prostu hurtowo tanim kosztem takie zrobi
Super pomysły z tymi koszulkami i bransoletkami!!! tylko na koszulce koniecznie trzeba umieścić adres strony, no i czy te koszulki będą tylko w dziecięcych rozmiarach? Chętnie kupie i koszulkę i bransoletkę:)
Moim zdaniem to juz nietylko SKARB NARODOWY ale europejski.
oddalam dzis krew z mysla o malej.
oddaje tak od lat dla kazdej potrzebujacej o ktorej uslysze
tak mi lepiej niz dla anionimowego dziecka.
a moze – wojowniczka Laura???
dziewczyny macie super pomysły- popieram wszystkie :). kupię i koszulki i bransoletki! Swoją drogą ciekawe co tam u Laury…… Ciekawe kiedy będą jakieś nowe wieści…
Laurko całuję Cie mocno!!!
ja jestem za tym, żeby zostawić sam tekst, bo zdjęcia jak się spiorą w praniu to mogą potem źle wyglądac
podoba mi się pomysł „DOBRO NARODOWE” albo „SKARB NARODOWY” z przodu, a z tyłu adres strony 🙂
Wymyśliłam jeszcze jedną rzecz i napisałam do czterech firm, które się tym zajmują z prośbą, żeby przyłączyli się do akcji i podarowali Laurze trochę swoich produktów – na razie nie odpisali,ale trzymajcie kciuki, może pomoże 😉 Wymyśliłam takie silikonowe bransoletki, w kolorze zielonym jak nadzieja i jak tło tej strony i z wytłoczonym napisem – adresem bloga. Też możnaby było je wystawic jako cegiełki na allegro
Ja też jestem za Skarbem Narodowym i żyrafka koniecznie!!
koszulkę (czy tam bodziaka wszytsko jedno 🙂 KUPUJ E 🙂 nawet dwie:) świetny pomysł 🙂 wszyscy już kochają Laurcię …a dzieki tej akcji pokocha ją jeszcze więcej cioc i wujków:)
Kochani!
Jest stronka na Facebooku POMÓŻMY LAURCE KOTOWSKIEJ
http://www.facebook.com/pages/Pomóżmy-Laurce-Kotowskiej/197352293630964?ref=ts
Pozdrawiam Wszystkich :*
Szczęgólnie Kruszynke i Jej Bliskich!
TRZYMAJ SIĘ MALEŃKA! :*
ooo tak, koszulka to świetny pomysł – maluszkom bodziaki, starszym koszulki 🙂 Jako że fajnie byłoby ujrzeć Laurkę w takim bodziaku, napis powinien być krótki (żeby się zmieścił na małym brzuszku). SKARB NARODOWY jest fajnym pomysłem, może jakoś napis dookoła Laurkowej buźki?
kochana śliczna silna dziewczynka!!!bede sie za Was modlic!!!!duzzzo sily dla Was kochani!!!
Doprawdy nie wiesz skąd u niej taka siła !!!!???
To dzięki WAM !!! Dzięki takim rodzicom 🙂
Jesteście fantastyczni i ona wam się za to odwdzięcza czymś najcenniejszym-uśmiechem :):)
koszulkę zakupimy, a jakże!!! Cieszę się, że od słowa do słowa i takie inicjatywy powstają;-)
Kilka pomysłów chodzi mi po głowie, póki co wysuwam takowy:
Na piersiach: DOBRO NARODOWE ( biało-czerwone litery) a na pleckach koniecznie ( obojętnie, który pomysł wygra) adres Laurkowego portalu https://www.kochamylaure.pl
Myślę,że każda mama ( nawet nie z naszego Laurkowego grona) chętnie ubierze swoją pociechę w koszulkę z takim hasłem a adres www na pleckach każdego raczkującego,chodzącego,czy biegającego po placu zabaw szkraba to „żywa reklama” Laurkowego portalu i potencjalna szansa na pomoc ze strony kolejnych osób .
Pozdrawiam;-)
Super sprawa z tymi koszulkami!
Ale żyrafa też się powinna „załapać” 😉
Ostatecznie ona też występuje w tej „Laurkowej” opowieści 😀 😀 😀
Super wieści, jak ja kocham ten uśmiech Aniołka pięknego :*** Dziękuję Bogu za dobre nowiny, zdrowiej zdrowiej Laurko :)))
Tez popieram pomysl z koszulkami.
Śliczna mała Bohaterko jak miło patrzeć na ten Twój uroczy uśmiech.Tak trzymaj mała wojowniczko.Jesteśmy z Tobą myślami i modlitwą.
Z przyjemnością zakupimy koszulki 🙂
Witam Wszystkich w Laurkowej Spoleczności……..Jak co dzień dziś takze modliłam się za Ciebie kruszynko o 12;00 i 15;00 nie miałam okazji od rana siąść do laptopa……….az tu nagle wchodzę i co????????? Chce mi się krzyczeć z RADOSCI…….co u mnie rzadko się zdarza ale tak naprawde dziś od wielu miesięcy jestem szczęśliwa……..YES,YES,YES HURA LEPIEJ JEST…..SZEFIE TAM NA GÓRZE………TYSIAC KROTNE DZIĘKI……….DLA TAKICH CHWIL WARTO ŻYĆ…..Jeśli chodzi o koszulkę to ja z wielką chęcią się piszę…….Tak Lauro jesteś moim światelkiem i motorem napędowym do życia…….Pani Emilio, Panie Romku serdecznie pozdrawiam życzę dużo siły i wierzę,że niebawem Wszyscy będziemy na mecie oznaczającą szczęśliwy koniec 😉 Ściskam Cię mocno maly Szkrabie,walcz mocno walcz………A ja już zawsze będe Cię „mieć” w modlitwie ,myśli i sercu……
to ja mam jeszcze pytanie do Mamy Laurki – czy na serwerze można utowrzyć takie mini forum? trzy – cztery wątki – luźne rozmowy, zdrowie Laury, ważne informacje, pomoc – np. Ułatwiłoby to nam komunikację i nie zaśmiecałoby komentarzy (np ważne informacje od Cioci Oli czy od Zofik byłyby lepiej widoczne). Na takim forum wszyscy zaangażowani w pomoc mogliby wymieniać się pomysłami i propozycjami 🙂 I hasła na konkurs byłyby bardziej czytelne :))
JESTEM ZA POMYSŁEM Z KOSZULKAMI!
Proponuje buźkę uśmiechniętej Laurki i koniecznie ŻYRAFĘ-wszystko w kolorach tęczy bo po burzy wychodzi słonko.
Laurko Słoneczko Ty nasze :*
Kochane 🙂 Moje dzieciaki też chętnie pośmigają w koszulkach z Naszą Laurką::))))
A zatem: konkurs na hasło koszulkowe dla Laurki uważam za otwarty:
1. do końca tygodnia wysuwamy propozycje,
2. potem przeprowadzimy szybkie głosowanie
3. Agnieszka z B-ca może we współpracy z innymi zdolnymi grafikami z naszego grona stworzy projekt
Trwalam w modlitwie o 12 razem ze starszym synknem Pawełkiem i o 15 z Jacusiem na oknie odmówiłam Koronkę razem z Wami. – „Wspólnotą międzyplanetarną dla Laury”
Hasło super, cieszę się że należę do tego grona, pomysł z koszulką popieram w pełni!!!
LAURKA RULES:-)
pomysł z koszulkami ok. jestem za 🙂
Dobry pomysl z ymi koszulkami.
Z checia zakupie owa:))
pomysł z koszulkami trafiony.sama chetnie je zakupie.Laurko jesteś wspaniała
może tekst „dobro powraca. Wspólnota międzyplanetarna dla Laury” i z boku jakieś serce. Teraz „dręczy” mnie córka 🙂 ale później postaram się zrobić jakiś projekt nadruku 🙂
do Ola,Szczecin ;
świetny pomysł z tymi koszulkami.
jestem za !
Laurko, Śliczności, nie poddawaj się. Jesteś taka dzielna.
Trzymam mocno kciuki za Ciebie i myślę codziennie.
Teraz będzie już tylko coraz lepiej.
Przytulam Was cieplutko 🙂
Emilio, Laura na pewno przezwyciezy gronkowca, tyle przeszla, ze jej organizm poradzi sobie i z tym, zobaczysz! Ja z checia zakupie koszulke z Laura 🙂
Dominiko G. mamo Hani, mamo z ośmiomiesięcznym stażem, kontynuując wasz genialny pomysł pomyślałam tak: wydrukujmy koszulki z nadrukiem dla Laurki- zaraz zrobimy konkurs na najlepsze hasło i wystawmy je przy pomocy Joanny, która prowadzi na Allegro aukcje dla Laury!
Obiecuję,że się tym zajmę, a potem my wszyscy, kupimy taką koszulkę jako cegiełkę, co Wy na to?
O jakie dobre wieści!!! Laurko, Emilko trzymamy za Was kciuki!!! Oby tak dalej – do przodu!!!
No i modlitwy poszybowały do nieba!
Lauruniu i ja łączyłam się dziś w modlitwie o 15.00 o Twoje zdrowie i postaram się tak do 1 maja. Dziękuję pięknie, za zamieszczenie linku do koronki śpiewanej przez Nazaret – taka piękna, że brak słów poprostu…
ja się nie modliłam, ale tez mi się juz utrwaliło, że o 15 rzucam wszystko i myslę tylko o Laurze, skupiając się na mysli, ze musi byc wszystko dobrze 🙂
„rzutem na taśmę” ale zdążyłam na 15tą dojechać do domu; zakupy poszły w kąt i odmówiłam z Wami Koronkę:)
dopiero też zobaczyłam info od Zofik:) mam nadzieję, że teraz jest jeszcze lepiej:)
Z niecierpliwością czekam na kolejny, mam nadzieję dobry news.
Laura jest bardzo podobna do mojej 1,5 rocznej córeczki.
Odkąd poznałam Twoja historię codzień o Tobie myślę śliczna maluszko :)) i „modlę się po świecku ” :)))) A rodzicom wyrazy szacunku składam i życzę dużo sił i żeby były coraz mniej potrzebne..
caly czas mysle o tobie kruszynko.modle sie za ciebie codziennie.musi byc dobrze..
„Śpiewam” koronkę Laurko z moją 5-letnią córką…
🙂
Kochani!
Zbierzmy siły 😉
Modlitwa jest mocniejsza od antybiotyków 🙂
Panienko Kotowska to dla Ciebie Kruszynko! :*
Za chwile laczymy sie w modlitwie-ja wlaczam ta spiewana i wolam syna bo jest w domu i w jednosci wolan do Boga wieksza sila. Jestescie wszyscy kochani . Laurko laczymy sie z Toba i rodzicami . Skarbie bedzie dobrze. Sterylne caluski!!!!!!!!!!!
ciekawe, czy udałoby się gdzies zamówić koszulkę w dziecięcym rozmiarze i z napisem „dobro międzyplanetarne” dla Laurki 😀
Piękny uśmiech, który mówi że będzie tylko lepiej. Modlę się o zdrówko dla tej malej ślicznej kruszynki 🙂
Bardzo mi sie wpis mamy z osmiomiesiecznym stazem podoba!
Calym sercem podpisuje sie pod tym: Laurka jest naszym DOBREM NARODOWYM
(i MIEDZYPLANETARNYM) !
Dlatego tak pewnie na jej punkcie oszalelismy, tak bardzo nam na niej zalezy i tak bardzo chcemy pomoc : )
Wysylam wam wszystkim pozdrowienia. Wy tez jestescie wspaniali!
Jak dobrze słyszeć dobre informację oby teraz tylko takie były 🙂 Laurko skarbie jesteś śliczną dziewczynką i jesteś bardzo bardzo bardzo dzielna. Oczywiście 12 i 15godz to czas modlitwy.Pozdrawiam i przesyłam buziaki 🙂
na takie na takie Zofik czekaliśmy wieści a teraz już będzie tylko lepiej :0) Pozdrawiam
Skrzacik dzielny!!! Laurka to nasze największe DOBRO NARODOWE.
Ba, międzynarodowe, międzyplanetarne!!!
Ale ulga!!!! Dobre wiadomości, a uśmiech Laurki piękny. Dzielna kruszynka.
Przeczytałam blog ze łzami w oczach Lauro jestes super fajna dziewczynką a na dodatek sliczną:) a Twoi rodzice sa najukochańsi na świecie i dlatego wierze ,ze dasz sobie bardzo dobrze rade z tymi okropnymi choróbskami które Ci dokuczają ..ja z moją czteroletnia córeczką trzymamy mocno kciuki za WAS!!!!!!!!!!!!!!!
ale ślicznota z tej małej:) Bedzie dobrze;)
O godzinie 12 moje dziecko się tak rozpłakało(w zasadzie cały dzień płacze,jakiś zły biometr,czy co…),że nie byłam w stanie skupić się na modlitwie w intencji Laury,ale myślę o Was dzielna Rodzinko absolutnie cały czas!Natomiast godzinę 15 poświęcam na modlitwę za zdrowie tej Ślicznotki i tak jak proponowała Asia z Krakowa,będę się tak modlić do 1 maja,codziennie!Ta piękna Kruszynka wyzwala w ludziach pokłady uczuć i zachowań o których na głos nie mówili.Jestem tego przykładem,padam na kolana w domu,jak w kościele,choć nigdy tego nie robiłam!I teraz mówię to na głos,abyś w przyszłości czytając ten pamiętnik miała świadomość Kruszynko jak wpływałaś na ludzi.Aniołku,jak już pisałam,zamieszkałaś w moim sercu obok mojej córeczki,wiedz,że autentycznie Cię kocham!Jesteś taką dzielną dziewczynką,że aż słów brakuje…Pamiętaj,musisz już być zdrowa!To wielkie pragnienie nas wszystkich…będziemy się za to modlić.Pozostań w zdrowiu!!!
Twoja przyszywana ciocia;-)
Magdalena
Cudowne wieści.:):):)
Malutka trzymaj sie .WALCZ !!! NIECH MOC BĘDZIE Z TOBĄ !!!
Kochana Laurko – jesteś cudnym i uroczym dzieciątkiem. Nieustannie modlę się za Twoje zdrowie i wierzę, że będzie już tylko lepiej! 🙂
Emilko, wytrzymaj jeszcze trochę, na pewno niedługo będziecie mogli wszyscy odetchnąć z ulgą, myślę, że najgorsze już za Wami. Wiesz, że Laura ma siłę i wolę walki, zawsze radziła sobie w takich trudnych momentach i tym razem też tak będzie!!!
A Emilki to świetne dziewczyny, wiem coś o tym 🙂 Pozdrawiam i obiecuję modlitwę.
Tutaj bardzo wczesnie rano, szybko poszukalam wiadomosci Zofiki i ciesze sie bardzo, pewnie ze jest i bedzie dobrze, nasze mysli caly czas kraza wokol Laurki i stwarzaja przyjazna i pozytywna aure, nic zlego sie Jej nie moze przytrafic!! Jej usmiech jest nam bardzo potrzebny, sliczna nasza! zdrowiej! …grazyna
To mój pierwszy komentarz, po prostu chciałam dać znać, że myślę o was codziennie – pomimo że jakiś czas temu przeczytałam długą historię Laury i na jakiś czas wyłączyłam bloga… Teraz wróciłam, bo zżerała mnie ciekawość jak maleńkie słoneczko sobie radzi 🙂
Nie wesprę was modlitwą, bo jestem niewierząca, ale może siła moich myśli wystarczy żeby troszkę pomóc? A więc myślę cały czas o malutkiej dziewczynce, która pomogła mi docenić skarb, który mam w domu. I uświadomiła mi, niestety, jak nieporadną osobą jestem – nie wiem czy znalazłabym tyle siły co Wy, gdyby to moja córka była chora…
Zaczynam też odkładać najładniejsze ubrania i zabawki po mojej córce – dotychczas oddawałam je znajomym lub potrzebującym, teraz chciałabym obdarowywać nimi Laurę. Co się z nimi stanie już mnie nie interesuje – czy maleńka będzie z nich korzystać, czy sprzedacie je na aukcji… Niedługo się odezwę w tej sprawie (za kilka dni skończę remanent w szafie :D) i dam znać.
Laurko trzymaj się dzielnie, jak zawsze! 🙂
TO JEST CUD 🙂
Cud który przydarzył się Wam jako rodzicom i który będzie trwał 🙂
Ślicznie pozdrawiam i całuje Słoneczko UŚMIECHNIĘTE 🙂
Wracaj do zdrówka bardzo szybko:)
Wspaniale! Oby tak dalej 🙂
Ten uśmiech powala z nóg…
Dzielna dziewczynka…
Tak trzymaj Laurko, bo życie jest piękne (choć czasem baaaardzo niesprawiedliwe) i warto o nie walczyć…
LAURA TO SILNA I DZIELNA DZIEWCZYNKA.JEST WZOREM GODNYM NAŚLADOWANIA.SERCE MI SIĘ KRAJA JAK PATRZE NA TE ZDJ,I WIDZE JAK CIERPI,A POMIMO TO UŚMIECHA SIĘ.MASZ EMILKO NIEZWYKŁE DZIECIĄTKO MOŻESZ BYĆ Z NIEJ DUMNA.POZDRAWIAM I PRZESYŁAM BUZIAKI DLA ANIOLECZKA.
Super wiadomość 🙂 Oby były tylko takie 🙂 zdrowiej Laurko :*
Zofik – super wiesci!!!! Sciskamy (delikatnie) Laure i Rodzicow.
Jezu, jak się cieszę 🙂
nadal ze wszystkich sił trzymamy kciuku :))
Dzięki Zofik za dobre wieści 🙂 … w końcu będę mogła trochę skupić się na pracy… bo ostatnio mówiąc szczerze niewiele pożytku firma ze mnie ma 🙂
Tak trzymaj Słoneczko!
Bardzo się cieszę że jest coraz lepiej,Laurka poradzi sobie ze wszystkim to cudowna dziewczynka.Skąd ma tą wolę życia?Budzi sie po kolejnej narkozie,kolejnej operacji i widzi przy łóżeczku swojego Anioła Stróża-CIEBIE! Te uśmiechy to podziękowanie, że sie nie poddajesz tak ja ona,że walczysz żeby w końcu Laurka mogła by z Wami w domu i by mogła zapomniec o lekarzach,szpitalach..Każdy jej uśmiech to podziękowanie ale i przekaz:”Mamo spójrz!Wszystko będzie dobrze, jestem silna dla Was,Wy bądzcie silni dla mnie”
Trzymam kciuki!!
ah, co za wspaniala smieszka z tej naszej Laurki:) ona po prostu wie, ze wszystko bedzie dobrze, i tylko my „starzy” niepotrzebnie sie zamartwiamy. Caly czas trzymamy kciuki i mamy nadzieje, ze juz niedlugo odetchniecie troche i my z Wami!
PANI EMILIO,JEST PANI BARDZO SILNĄ KOBIETĄ I NIECH TAKĄ PANI ZOSTANIE,LAURKA JEST PRZECUDOWNYM,PRZEŚLICZNYM DZIECKIEM I GŁĘBOKO WIERZYMY W TO ŻE WSZYSTKO SIĘ UŁOŻY A LAURKA BĘDZIE ZDROWA,W SEKRECIE POWIEM ŻE CODZIENNIE WRAZ Z MOIM CZTEROLETNIM SYNKIEM MODLIMY SIĘ O ZDROWIE DLA LAURKI I WIERZYMY W TO ŻE PAN BÓG NAS WYSŁUCHA,GDYŻ NAM TEŻ PRZED LATY POMÓGŁ W WALCE Z BARDZO RZADKĄ CHOROBĄ,DZIŚ SYN(PIERWSZY) MA 13 LAT I JEST W MIARĘ SAMODZIELNIE FUNKCJONALNY I ZDROWY,TAK ŻE JESTEŚMY PEWNI ŻE LAURKA WYZDROWIEJE.WIARA NA PRAWDĘ CZYNI CUDA! KOCHAMY LAURKĘ I JESTEŚMY Z NIĄ CAŁYM SERCEM,POZDRAWIAMY
Cały dzień w pracy czekałam na chwile żeby zajżeć do neta. Czekałam na wieści :”)
A tu taki cudowny uśmiech mnie przywitał. Poprostu aż mi spadło z serca coś wielkiego!!!
Laurko walcz kochana ty napewno dasz rade temu paskudnemu gronkowcowi. Nawet on nie będzie mógł się zbyt długo opierać takiemu cudownemu uśmiechowi 🙂
Emilko dużo siły dla ciebie i męża!!!
cudowna Laurka:) razem połączeni w modlitwie damy razem Bóg musi Nas wysłuchać!!! A Laurce po chorobie zostanie tylko wspomnienie 3mamy kciuki za Was i z całego serca modlimy się <3
cudownie…. będzie dobrze na pewno!!! bardzo się cieszę.
Emilio Twoja córka to Anioł.
Myślę o Tobie Serduszko nieustannie.Nie poddawaj się, nigdy! Masz najpiękniejsze oczy i uśmiech na świecie!
Sługo Boży Janie Pawle II,
za Twoim pośrednictwem proszę
o łaskę dla mnie (i moich bliźnich).
Wierzę w moc mej modlitwy i w Twą
zbawienną pomoc.
Wyproś u Boga Wszechmogącego łaski,
o które się modlę: Boże, daj malutkiej Laurce siłę i zdrowie, a jej Rodzicom pozwól cieszyć się w pełni skarbem, który od Ciebie otrzymali.
Uproś mi dar umocnienia mej wiary,
nadziei i miłości. Pan Jezus obiecał,
że o cokolwiek w Jego imię poprosimy
to otrzymamy. Dlatego i ja, Panie,
pełen ufności, proszę Cię o łaskę
wysłuchania i obdarzenia tym,
o co się modlę za wstawiennictwem
Sługi Bożego Jana Pawła II.
Wysłuchaj mnie, Panie.
Amen
Najważniejsze żę Laurka się nie poddaje, uśmiech jest tego dowodem.
Oby najgorsze było za Wami, nami bo my też chorujemy z Laurką i cierpimy razem z Wami.
Mająca takich rodziców gronkowiec Laurce nie straszny.
Buziaczki dla całej rodziny
na takie wiadomosci czekalismy i juz tylko takie chcemy tu czytac – dziekujemy Laureczko 🙂
Kochana Emilko i Romku dla Was jest taka wspaniała piosenka śpiewana dawno temu a jakże aktualna dzisiaj Urszuli Sipińskiej-CUDOWNYCH RODZICÓW MAM- To dla Was od Lauruni :)))
Musi być dobrze, pół Polski trzyma kciuki i modli się za Laurę!
zofik bardzo dziękujemy za te pozytywne informacje:)
Laurko kochanie silna kobitko, dziękujemy że walczysz:)
Emilio!!Wasza córeczka tyle ludzi połączyła w modlitwie także teraz tylko bedzie lepiej…
dzielna dziewczynka 🙂 i ten piękny szczery uśmiech 🙂
Trzymaj się dzielnie moja Kochana Laruniu! Trzymam kciuki za Ciebie! Jestem dzielną dziewczynką! ŚLICZNOTA 🙂
Cudowne wieści, ale nie przestajemy się modlić póki Laurka zupełnie nie wydobrzeje i wróci do domku, ja już sie szykuje na 12:)
Dzięki za info Zofik! Ty Laurko Jesteś wspaniała!!! Łącze się z wszystkimi o 12 i 15 w modlitwie,Będzie dobrze!!
Czyli jednak gronkowiec 🙁 Laurka pięknie wygląda na fotkach 🙂 Pokazałam blog Laury u mnie w pracy (pracuje w służbie zdrowia) i wszyscy razem z lekarzami trzymamy kciuki za uśmiechnięte słoneczko
Świetnie! Laurko jesteś silną kobietką i taką pozostań!
Kochamy Cię tu wszyscy.!!!!
ZOFIK wielkie dzieki ,ale KOCHANI dzisiaj o 12.00 i 15.00 modlimy sie obowiazkowo.Jestesmy Emilko przeszczesliwi.LAURUS nasza KOCHANA WRACAJ DO ZDROWIA.ZYRAFKI CZEKAJA………………
Laurko jesteś cudem, ślicznym, mądrym i walecznym!!! Modlę się za WAS, pokonajcie gronkowca i wracajcie szybko do domu!
zofiku wielkie dzięki za wieści 😀
Laurko, tak trzymaj! Kurs na dom 😀
YES YES YES 🙂
Zofik :*
Do”usłyszenia” o 12 i 15!
Zmykam :*
Zofik, usciski dla Ciebie, za te dobre wiesci ale tez za to, ze przekazYWALAS nam rowniez te gorsze, oby juz ich nie bylo, bo dla Ciebie pewnie tez nie jest latwo pisac, jak jest zle. Modlmy sie, aby juz teraz bylo tylko i wylacznie lepiej!!!!!!!!!!
Ciesze sie ze wszystkimi ogromnie z polepszenia zdrowia Laurki, och jak sie ciesze!!! Usciski dla calej rodzinki!!!
Wiedziałam, że wspólna modlitwa musi zdziałać cuda. A swoją drogą musze stwierdzić, że nasza służba zdrowia jest w stanie wiecznego niedofinansowania, niedouczenia i nieświadomości. Dorosły człowiek może się jeszcze jakoś bronić i walczyć o swoje prawa ale małe bezbronne dziecko może tylko liczyć na cud! Ja ze swoją córeczką także doświadczyłam traumy szpitalnej rzeczywistości i doskonale rozumiem jak ciężkie i bolesne są przeżycia Laury. Jak dzielnie musza walczyć o maleńką jej rodzice! Jak martwi się cała jej rodzina i społeczność na blogu, która śledzi jej losy! Pozdrawiam i całuję gorąco Laurę i całą jej rodzinkę! Pozostaję w modlitwie.
Emilko, Laura jest tak piękna, że mam ochotę ją zjeść! 😀
Modlę się i afirmuje na zmianę, a co tam!
Przesyłam całe masy optymizmu!!!
Ps. Mój synus na widok zdjęć Laury zaczął sie tak obłędnie uśmiechać, jak to tylko chłopak potrafi na widok cudnej dziewuszki:D!
cudne wieści.warto czekać na takie chociaż to czekanie jest straszne!!! oby cały czas lepiej buziaki
hip hip huuurrraa!!!! 🙂 🙂
kochana Laurka! Taka silna! taka dzielna! Niejeden dorosły by się poddał, a Laurka walczy jak prawdziwa wojowniczka! Oczywiście godzina 15 jest zarezerwowana na modlitwę w intencji powrotu do zdrowia Laurci!
Pozdrawiam kochani i przesyłam ucałowania!
SUPER!!!!!!!!!!!!
dzielna Laura.
KOCHANA EMILKO ,MIESZKAM W BERLINIE ;JESTEM MAMA MARCELA I MAXYMILIANA I WRAZ Z MOIMI SYNAMI POSTANOWILISMY W JAKIS SPOSOB POMOC ROZGLOSNIC :APEL POMOCY LAURZE:,DLATEGO WYDRUKOWALISMY ZDJECIA I HISTORIE CHOROBY;NASZEJ MALEJ KSIEZNICZKI I POROZNOSIC PO POLSKICH SKLÈPACH W BERLINIE;ZADZWONILISMY DO POLSKICH MISJI ;POPROSILISMY O POMOC GAZETE POLSKA :KONTAKTY O UKAZANIE SIE WZMIANKI NA TEMAT LAURKICHOROBY A WSZYSTKO TO DLATEGO ZE LAURA STALA SIE NAM BARDZO BLISKA OSOBKA KTORA POKOCHALISMY Z CALEGO SERCA I DUSZY……EMILKO POWIEDZ JAK MOZEMY CI JESZCZE POMOC CZEKAMY NA TWOJ ZNAK, PS KIEDYS MIESZKALAM W SOPOCIE , WIEC TO BARDZO BLISKO OD WAS ;PRAWDA CALUJEMY I POZDDRAWIAMY CALA WASZA RODZINKE …………….KASIA;MAX;MARCEL
Dzisiaj płaczę ze szczęścia.
Cudowne wieśći.
dziękuję
Ps. Kocham Cię Lauruniu
Zofik na właśnie takie wieści czekaliśmy 🙂
DZIĘKUJEMY. Prześliczna Laurko jesteś WIELKA.
bo Laurka jest silna i ze wszystkim sobie poradzi, a uśmiech jej w tym po prostu pomaga:) Dalej trzymam kciuki i modlę się za Ciebie Maleńka. I oczywiście za rodziców też – macie superaśną córeczkę, bo ona czuje, że ją strasznie kochacie i zrobicie dla niej wszystko. Trzymajcie się!
Super wieści!!!
Tak, będę i ja, dzisiaj o 12.00 i 15.00
pozdrawiam wszystkich cieplutko!!
Takie dobre nowiny, że chętnie ucałowałabym z tej radości Was wszystkich!
Buźka- (niestety tylko taka wirtualna)
Tak Zofik, na takie wiadomości czekamy dziś, jutro i codziennie niech już tylko będą dobre wiadomości o stanie Laurki! Dziękuję Ci serdecznie za informacje.
Laurko Skarbie Nasz, już wiele razy to pisałam, ale napiszę jeszcze raz, jesteś tak dzielną istotką, że nie jeden dorosły powinien brać przykład z Ciebie. A Twój słodki i cudowny uśmiech w takiej sytuacji jakiej jesteś teraz, świadczy o tym, że naprawdę jesteś wyjątkowa i niepowtarzalna! Emilio pozazdrościć można Wam takiej córuni!! Gratuluję Kochani! Życzę Wam siły, wytrwałości i wiary!! To co zaczeliście nie może się nie udać!! Już tylko musi być lepiej!!
Kocham takie wiadomości!!!! Chcemy więcej i jeszcze więcej !!! Brawo dla wspaniałych RODZICÓW -Ona odwdzięczy się Wam z nawiązką :))) Jak ja się cieszę , teraz mogę pracować spokojnie :)))
Cudowne wiadomości!!
Laurko Ty nasza kochana wojowniczko! jesteś WIELKIM CUDEM!!
i masz cuuuuudownych rodziców!!
Kochana dzielna kruszynka!:) Widzicie ten uśmiech? No to przecież musi być dobrze:).
Serdecznie dzięki Zofik!!!!!
I Tobie Boże „po stokroć święty, mocny i uśmiechnięty” (tak śpiewa moja córcia) WIELKIE DZIĘKI!!!
Będziemy nadal trwać we wspólnej modlitwie (g. 12.00 i 15.00), ale ja wierzę, że teraz już będzie tylko lepiej!
Laurko jesteś cudownym i silnym dzieckiem, no i masz najwspanialszych Rodziców na świecie!!!
A takie wiadomości są dla nas Wszystkich najlepszą nagrodą!!!
Emilko, Laura ma obok siebie najcudowniejszych i najbardziej oddanych rodziców, jakich może mieć małe dziecko – stąd jej siła do życia i siła do uśmiechu! Ona wie, że ten uśmiech to największa dla Was (a i dla Nas) nagroda!
A my nie ustajemy w modliwtie, o 12 i o 15. Również za Waszą – Rodziców Laurki – siłę i miłość!
Emilio,
Laurka uśmiecha się bo ma cudownych rodziców i Bóg daje jej siłę. Tylu ludzi się modli za nią,że Laurka musi wyzdrowieć. Kilka razy dziennie do Was zaglądam i modlę się za Naszą Kruszynkę. Nie potrafię się tylko pogodzić z ludzką bezmyślnością. Jak wiele niepotrzebnych komplikacji Laurka mogłaby uniknąć gdyby nie partactwo Naszej służby zdrowia!! Dlaczego nikt tym pielęgniarom (przepraszam, ale jestem wściekła) nie powiedział jakich zasad mają przestrzegać podczas czynności wykonywanych przy tak małych dzieciach?! Ja Ciebie Emilio podziwiam, za i tak spokojne podejście, bo ja chyba zrobiłabym tam awanturę bezpośrednio tej osobie, która w tak partacki sposób wykonuje swoją prace!! Następnym razem Kochana rób fotki, albo kręć filmiki telefonem!! NIe da się spokojnie czytać o Naszej służbie zdrowia.
ZOFIK, wielkieeee dzięki, że tak szybko napisałaś, zwlekałam z wyjściem z domu ile tylko mogłam ..ALE OPŁACAŁO SIĘ …TAK TAK TAK I PO TYSIĄCKROĆ TAK ..to właśnie na taką informację czekałam, zreszta tak jak my wszyscy….JEST CUDOWNIE i tak niech zostanie..
a KRUSZYNKA z rodzicami niech najszybciej jak sie tylko da opuści szpital i wróci do swego DOMKU !!!!!!!
Tak dziś znów modlitwa o 12 i 15stej.
Tak Zofik na takie wiadomości dziś czekaliśmy, są to wspaniałe wieści. Dziękujemy.
Laurko jesteś WIELKA. Pozdrawiam całą Waszą Trójkę :)))
wywołana do odpowiedzi byłam więc piszę. Laura mimo zakażenia gronkowcem czuje się świetnie. Jest rozbawiona, roześmiana i zaczęła oddychać bez respiratora (Emilka wczoraj się martwiła bardzo tą niewydolnością oddechową). Jelitka też pięknie pracują więc znów zaczęła dostawać płyny doustnie. Trzymamy kciuki żeby antybiotyk zadziałał i żeby te paskudne bakterie poszły precz.
P.S. Laura NIE MA gorączki już dziś 🙂
Na takie wieści czekaliście dziś? :)) Bo ja tak
To co, modlimy się razem dzisiaj za Laurę? 🙂
O 12, o 15, i kto chciałby jeszcze:
http://www.duchprawdy.com/modlitwa_jp2.htm
Laura i Jej Rodzice są niesamowici, ale Wy Wszyscy też jesteście niezwykli z Waszymi dobrymi sercami!
LAURKO NASZA KOCHANA -ukradlas nam SERCE a teraz takze i MYSLI.Jestes najpogodniejszym dieciatkiem jakie znam i masz najcudowniejszych rodzicow na SWIECIE ,ktorzy pokazali CI swoja wielka MILOSCIA i WIARA ze zycie jest piekne i ze warto zyc nawet jesli na naszej drodze staja WIELKIE KAMIENIE.KOCHANA LAURKO-BADZ ZDROWA I NIECH BOG MA CIEBIE W SWOJEJ OPIECE :
Naprawdę nie wiesz Emilko jak ona to robi?
Kocha życie ponad wszystko 🙂
Trzymam za was kciuki.Jesteście cudowni 🙂
Pół świata modli się za małą Laurkę…… musi być dobrze. jest cudowna.
Laurka jest poprostu prześliczna i tan uśmiech :)Ten uśmiech to siły dla Was Emilko a Ty i Twój mąż to siły do walki o „lepsze jutro” dla tej małej cudnej laleczki.Trzymajcie się skarby 🙂
Olu,Zofik.. macie może wiadomości od Emilii, jak KRUSZYNCE mineła noc ??/muszę za chwilę wyjść z domu i nie będę mieć dostępu do internetu .. prawie do wieczora ..a tyle godzin bez wieści o Laurze ..to jak wieczność , ja myślami i modlitwą cały czas bez względu na to gdzie przebywam jestem z Laurą.
Cudowny uśmiech,który dodaje sił by pokonywać wszelkie trudności.Wspaniała jest ta Laurka oby szybko wróciła do domu.
super my starsi możemy się uczyć od Laury jak czerpać życie pełnymi garściami i niczym się nie przejmować jak walczyć i mieć siłę do życia pozdrawiam was serdecznie kciuki nadal zaciśnięte buziaczki dla księżniczki od najpiękniejszego uśmiechu na świecie 🙂
Laurunia jest poprostu cudowna. Myślę że tym uśmiechem chce wszystkim powiedzieć (zwłaszcza mamusi i tatusiowi): „nie martwcie się o mnie, wszystko będzie dobrze, pokonam każdą przeszkodę”. Ja w to wierzę i Wy tez musicie wierzyć, nie traćcie nadziei.
Ona jest niesamowita!!
Walcz maleńka!
Kto, by się nie uśmiechał mając takich Rodziców? Podziwiam Waszą trójkę, jak nikogo innego.
No i znow mam lzy w oczach, lzy wzruszenia! Laurko jestes tak niesamowita, ze az trudni to opisac! Kochamy Cie Ty nasz Wielki-maly czlowieczku!!!!!!!
Bogu dzięki, że tę wolę życia ma i że walczy. Jaka ona śliczna…
jesteś cudowna kochanie tak dzielnego maleństwa jeszcze nie widziałam tyle bólu a ona się uśmiecha jakby grała wszystkim chorobą na nosie ja się nie poddam i tak trzymaj a my spróbujemy ci w tym pomóc Olu macie strasznie dużo przyjaciół którzy będą z wami puki Laurka nie wyzdrowieje
Emilio – ale ja wiem skąd Laura ma taką wolę życia.To jest po prostu szczęśliwe dziecko , ma Rodziców którzy ją tak kochają ,że wbrew wszystkim przeciwnościom losu Ona zwycięży.Dodam ,że nie tylko Rodzice ją kochają.Zdrówka!
Kochana Emi! :*
Jak cudownie że znalazłaś chwilę by wrzucić fotki i napisać 🙂
Laurko! NO BOSKA JESTEŚ DZIECINO!!! :*
Dziś także”słyszymy”się o 12:00 i 15:00 😉
GŁOŚNO I WYRAŹNIE MA BYĆ KOCHANI 😀
Będzie dobrze-innej opcji nie ma!!!
Pozdrawiam Wszystkich z Laurkowej Społeczności :*
Od rana czekam na jakies nowe wiesci, jak minela kolejna noc, jak czuje sie Laurka.
Zofik moze cos wiesz?? Na niczym sie nie moge skupic, ciagle mysli leca w kierunku Laury.
wracaj do zdrówka Laurko!
Jestem z Wami każdego dnia! Trzymajcie się. Laurko – zdrowiej prosze.
Jaka ona niesamowita! Nie mam watpliwości, że Laura przezwycięży wszystko!!! Ona po prostu potrafi cieszyć się każda chwilą nawet w tak trudnej sytuacji:) JEST WIELKA!
I te jej włoski , Jeszcze trochę i mamusi będzie warkocze plotła!
Zdrowiej kochanie!!
Laura ma tyle siły w sobie i wytrwałości że pokona wszystkie i to wszystkie poprzeczki!!! dzieje się to dlatego że ma wspaniałych rodziców! ma tyle wokół siebie życzliwych modlących i trzymających kciuki za Laurkę aniołów, że żadne złe moce i siły nie są w stanie się przebić! Jestem pełna wiary dla Laurki.
Kochany Skarbuś, aż dziw, że w takim cierpieniu można mieć taki piękny uśmiech. Laurka uśmiechając się cały czas Wam przekazuje, że będzie dobrze, kochany Rodzice nie martwcie się-DAM RADĘ!. Takie to życie, wzloty i upadki, ale będzie dobrze- MUSI! Trzymam kciuki, ściskam mocno! Zdrowiejcie, odpoczywajcie i nabierajcie sił w końcu Święta niedługo 🙂
Zastanawiasz się Emilko skąd Laura ma tak wielką wolę życia…. Ona po prostu wie, że ma dla kogo żyć!!! Ma najwspanialszych na świecie rodziców, którzy kochają ją nad życie i robią wszystko (a może jeszcze więcej!) żeby ich córeczka była zdrowa i żeby mogła w przyszłości normalnie żyć! Laura to wie i z pewnością walczy z całych sił właśnie dla WAS kochani rodzice!!! Pozdrawiam Was bardzo serdecznie! 🙂
Jestem z Wami myślami, Laurka to przecudna, śliczna i silna dziewczynka, oby siła i uśmiech jej nie opuszczały:) Trzymam kciuki za Was, Emilko, żeby uśmiech Laurki Was codziennie zarażał:)
Podziwam całą Waszą Trójkę za odwagę, wolę życia, cierpliwość i wielką miłość 🙂 Laurka nauczyła się tego od Rodziców – ma dla kogo walczyć i robi to cudownie!! Trzymamy kciuki!! Jesteśmy cały czas z Wami!!
Jaka ona jest słodka 🙂 Cudowne dziecko cudownych rodziców :*
Emilko, Laurka ma sie do kogo uśmiechać – do WAS !!! I dzięki Wam jest taka dzielna. Mimo wszystkich przeciwności wygląda przecudnie:)
Jestem oczarowana Laurą, jej siłą ,a także tobą Emilio i twoim mężem ,że tak wspólnie walczycie o zdrowie i życie waszej córeczki,Trzymajcie się .Musi być dobrze.
trzymajcie się mocno, jestem z Wami myślami- wszystko będzie dobrze :):):)
Uśmiech ma przecudowny!
Brawo Laura! walcz dzielnie śliczna dziewczynko!
Emilko! Dziękuje za cudne zdjęcia.Poryczałam się ze wzruszenia.Myślę o Was.
„Błogosławiony niech będzie Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa,
Ojciec Miłosierdzia i Bóg wszelkiej pociechy, który pociesza nas we wszelkim utrapieniu naszym, abyśmy tych, którzy są w jakimkolwiek utrapieniu, pocieszać mogli taką pociechą, jaką nas samych Bóg pociesza”. (2Kor. 1:3-4)
Laura jest niesamowita z tą radością pomimo cierpień, bo ma niesamowicie kochających rodziców. Budziłam się w nocy i myślałam o Laurze. Jak dobrze od rana zobaczyć ten piękny uśmiech!
Laura to po prostu mała heroska! Jej siła jest olbrzymia! Jej oczy mówią tak wiele, przed nią długie życie i ona się nie podda żadnym chorobom! Tak właśnie bedzie!
Jak tam dzisiaj Nasz Aniołek?
Laruś – jesteś taka dzielna – i masz przepiękny uśmiech — jeszcze troszkę i pokonasz te wszystkie „paskudy” i wrócisz do domciu by cieszyć sie wspólnie ze swoimi kochanymi rodzicami, a ja pomodle sie o Twoje zdrówko … buziaczek.
Od wczoraj w okolicach pelnych godzin przesylam Laurce duzo dobrych mysli.
Zapraszam – im nas wiecej tym nasz przekaz silniejszy.
A i zapomniałam dodać najważniejszego – Laurka jest po prostu cudowna przepięknie się uśmiecha
Boże brak mi słów mam nadzieję, że to ostatnia infekcja Laurki – gorąco się modlimy o jej zdrowie i szybki powrót do domu
To Maleństwo jest niesamowite,tyle w Niej zapału do życia,tak dzielnie walczy,aż mi wstyd za moje własne słabości i rozczulanie się nad drobiazgami.Cała Wasza trójka Emilko zasługuje na wszystko co najlepsze.Powodzenia,ciągle o Was myślę.
Emilko, dopóki nie wrócicie do domu i dopóki nie okaże się, że jest wszystko dobrze-możesz mieć pewność, że nie ustaniemy w modlitwach i w myśleniu o Laurce. Mam nadzieję, że ten koszmar za chwilę się skończy i nasza Perełka będzie już bezpieczna-w swoim domku.Przytulam Cię mocno, Kochana.
Laurka jest po prostu niesamowita! Wracaj szybciutko do zdrowia kochany Skarbie :*
To niesamowite jak jedna mała istotka może wpłynąć na tyle ludzi, zupełnie sobie obcych:) Bardzo się ciesze z dobrych wieści, czekam niecierpliwie zawsze na kolejne. Myślę o Laurze i rodzicach trzymam kciuki. Walcz, Kruszynko, z uśmiechem na twarzy zawsze łatwiej 🙂
nie mam slow zeby opisac to co sie dzieje w mojej glowie
lzy same splywaja z oczu- lzy szczescia i lzy obaw
oby bylo juz po wszystkim i kochana Laurka byla zdrowa i zadne gronkowce i inne paskudztwa jej nie grozily.
miliony buziakow i przytulaskow dla Malenkiej Dzielnej Laurki – predzej czy pozniej musi postawic szkraba na nogi ::::))))))
trzymajcie sie dzielnie
Dziś też będziemy się wspólnie modlić o 12 i o 15, za Ciebie,ślicznotko, więc musi być dobrze!!
Kochana Królewno jaka ty jesteś dzielna! Z takim uśmiechem to Ty góry poprzenosisz – gronkowca zatem też na pewno pokonasz. Nieustannie jestem myslami z Tobą dziecinko i z twoimi wspaniałymi rodzicami. Śliczna jesteś Laurko!
Wszystkich użytkowników z okolic Łodzi zachęcam do kupna sesji zdjęciowej u mnie, dochód z której przeznaczony jest dla Laury – http://allegro.pl/show_item.php?item=1557111855
jeżeli sami nie możecie zachęcajcie znajomych, wklejajcie linki na facebooku – wszystko dla naszej Laury 🙂
Laura kocha życie, ma cudownych rodziców, stąd u niej taka silna wola życia i siły aby walczyć z tą okropną chorobą i wszystkimi przeciwnościami losu. Wierzę, że będzie wszystko dobrze, że Laurka się nie podda. Walcz maleńka, walcz bo życie jest piękne!!
Laura się uśmiecha bo czuje Wasza milosc wie ze jest kochana , jak uśmiecha się ona usmiechacie się Wy, dzieci wyczuwaja nastrój rodziców i mimo woli wyczuwa Wasze zmartwienia ale czuje tez ze jeden jej uśmiech skutecznie poprawia Wam humor i zdenerwowanie się obniża .Dziecko wie najlepiej co zrobić by wywołać uśmiech na ustach swojej mamusi. Laurka jest piękna , cudowna i kochana przetrzyma wszystko ja w to wierze i tysiące innych ludzi tez. Pozdrawiam, trzymam kciuki , proszę ucalowac Laurke od całej mojej rodziny.
Wczoraj modliłam się za Ciebie Maleńka i mojego męża, u którego zdiagnozowano jednak chłoniaka.
Mam nadzieje,że Laurka dojdzie do sił.
Jej cudowny uśmiech mówi sam za siebie.
Będzie dobrze.
Pozdrawiam rodziców.
Laurko jaka ty jesteś śliczna i dzielna, zobaczysz już niedługo wszystko będzie dobrze – a te Twoje oczka są po prostu cudowne zresztą ty cała jesteś cudowna i wyjątkowa :)).
Myślami i modlitwą jesteśmy z Wami.
… bo ma Cudownych Rodziców, którzy nie pozwalaja Jej myslec o cierpieniu i dzieki temu Laurka sie usmiecha, a Jej usmiech powoduje uśmiech na Waszych i naszych twarzach i tak w kółko:) Musi byc dobrze i dobrze bedzie.
Kochanie walcz bo wszyscy trzymaja z Ciebie kciuki i modlą sie o Twoje zdrowie:*
Emilko ,bo ona ma dla kogo zyc …
a tym usmiechem ,pomaga wam zeby was odciazyc zmartwieniami….
i mowi mamusiu nie placz ja to wszytko przetrzymam dla ciebie 😉
Jak widzę tą śliczniutką buziulę to wymiękam-jesteś przeurocza Lauruniu,Twój śliczny uśmiech powoduje że ciepło robi się na duszy.W dalszym ciągu będziemy się modlić i prosić Boga o Twój rychły powrót do zdrowia i do domu.Już niedługo przykica do Ciebie Zajączek:)))
Jestem pewna że to aniołki dają jej siłę..
mimo gorączki i chorób ma siłę uśmiechać się iii ja wiem do kogo tak się uśmiecha, do Was Emilko, do swojej mamy i taty, którym zawdzięcza nieskończoną miłość i opiekę,
wierzę że z dnia na dzień będzie co raz lepiej
pozdrawiam Was gorąco:*
……..Jutro…..zdrowa w domciu…;)))))
Jejciu, jaka Laurcia jest pogodna! Takie ufne oczka..
Dzisiaj o 15 będę znowu wypraszać zdrowie dla Laurki.
Pozdrawiam i przesyłam ucałowania.
Emilko będzie dobrze,modlę się za Laurkę.
Emilko zobaczysz wszystko będzie dobrze!!! A Laurka na tych fotkach wygląda jakby była zupełnie zdrowa:) zobaczysz, tak będzie !
Kochana dziecina, mimo ze tyle juz wyvierpiała, nie zapomina o usmiechu, to daje siłe jej rodzicom. Walcz kruszynko przed Toba całe życie
Nasz Promyczek! Całuski dla Ciebie! :* Jesteś dzielna babka! 😀
Jak dobrze widziec usmiech na twarzy Laury :-). Trzymamy dalej kciuki i modlimy sie. Antybiotyki szybko pomoga.
Sliczności „moje”kochane jesteś taka dzielna,taka malutka i tyle w Tobie miłości
jesteś „naszym” słoneczkiem na które każdy z nas czeka
bardzo Cie kocham i modle sie…………
zobaczysz jeszcze wszystko będzie dobrze
Bardzo się cieszę, od kilku dni wchodzę na stronę po kilka razy dziennie, Laura zajęła wszystkie moje myśli. Pamiętam Maluszku o Tobie w modlitwie, wierzę że poradzisz sobie z wszystkimi przeciwnościami 🙂 Emilko, Romku, jesteście wielcy, podziwiam Was i życzę mnóstwo siły. Laurka ma szczęście, że ma takich Rodziców :-)))))
Jestes taka sliczna i taka dzielna, tak trzymaj Laurko! My tez Cie kochamy i modlimy sie za Ciebie!
Jak zobaczylam, ze dzis jest wpis to naprawde balam sie. Balam sie przeczytac znowu o czyms zlym.Laurka jest wielka, bez dwoch zdan.
Nie znam sie, ale moe ktos wie, czy gronkowiec moze miec jakikolwiek wplyw na przeszczepione jelito? Bardzo sie martwie.
Doprawdy Emilko ja też nie wiem jak ona to robi. Kilka dni temu mój synek miał taką samą gorączkę i uśmiech na jego buźce zobaczyłam dopiero jak gorączka spadła. Laurka to taki aniołek na ziemi. I jeszcze jedno. Ja, taki ponurak powinnam się od niej uczyć jak być pogodnym mimo przeciwności losu. Modlę się o jej zdrówko każdego dnia.
PS. Laurka pięknieje z dnia na dzień.
Kochana mała myszko, walcz!!!!!Tak jak do tej pory bądź taka silna małą duszyczka i walcz. moje mysli sa codziennie z Tobą.
Cały czas trzymam kciuki za tę kruszynkę. Po uśmiechu widać, że walczy i napewno wygra tę batalię. Innego wyjścia nie ma 🙂
Śliczna dziewczynka,a jaka silna i bardzo podobna do mamusi:)Nie wyobrażam sobie co czujecie ,ja po każdym Twoim wpisie całuje mocno moją córeczkę dziękując Bogu że jest zdrowa i modląc się za Laurkę.Dużo zdrówka,walcz maleńka,walcz
bardzo się cieszę że Laurka czuje się już lepiej – oby tak dalej. ktoś napisał że to Anioł i jak też się pod tym podpisuję. Kochana Myszko wracaj do zdrowia, a dla Was rodzice głęboki ukłon za wytrwałość i dzielność
Jest realnym dowodem na to, że jak sie czegos mocno pragnie to można to osiągnąć…Walczy i oby tak dalej…jest wielka choć taka maleńka
pięknie 😀 widać po oczach, że ten Szkrab nie ma zamiaru się poddawać 🙂
jak to jest z tym gronkowcem, robi się jakies następne badania żeby sprawdzic, czy jego ilość maleje, czy tak się nie da?
LAURKA JEST WIELKA, CHOĆ W TAKIM MALUTKIM CIELE
jestem myślami od rana. cudna Laurko kochana…
Co bym nie napisała to będzie mało. Nie do uwierzenia, że to chore dziecko. Trzymajcie się – co dzień to będzie lepiej – trzymamy kciuki 🙂
Śliczne Słoneczko! Lauruniu jesteś wielka!! Trzymajcie się Kochani!
Laurka to ósmy cud świata!!!!
Za jej uśmiech każdy z nas dałby się pokroić, żeby tylko oszczędzić bólu temu maleństwu
Kochamy ją bardzo!!!!!
Ogromne uściski dla najpiękniejszego cudeńka świata!
Bo. Laura. Da. Radę.
I już!!!
Jaka śliczna z Laurki dziewczynka! I tak pięknie sie uśmiecha mimo bólu i złego samopoczucia. Wierzę w Ciebie nasze Słoneczko! Wierzę i trzymam kciuki za Twoją chęć do życia i walkę o zdrowie. Emilko jestes wspaniałą mamą i wielkim człowiekiem. Mimo tego zmęczenia fizycznego i emocjonalnego musisz pamiętac, że dla Was przyjda w końcu piękne, słoneczne i szczęśliwe dni. Całuję Was mocno!
Ale slodkie i sliczne dziewczatko !
Kochany Skarbeńku!!!Jaka jesteś silna!!Możemy tylko uczyć się od Ciebie tej siły i wytrwałości w pokonywaniu przeciwności losu!!! Emilio Wasza decyzja była napewno słuszna. Dużo pozytywnej energii przesyłam:)
Jak zobaczylam jej usmiechnieta buzke zaraz na sercu zrobilo sie lzej LAURKO KOCHANA TY WSZYSTKO POKONASZ wierze w to z calego serduszka i mysle o tobie kazdego dnia !!!!!!!!
Maleńka Księżniczka! Jest cudna. Mimo tylu cierpień w jej oczach, jej uśmiechu maluje się szczęście. Patrząc na zdjęcie Laurki czuje spokój i wszechogarniające mnie szczęście, które na nas wszystkich promieniuje. Pozdrowienia dla Waszej Trójeczki. Buziaczki dla Laury.
Laurka cieszy sie każdą chwilą spędzoną z rodzicami i oby tak było wiele wiele lat w zdrowiu.
Będzie dobrze- trzymam kciuki.
Nasza Mała Księżniczka jest taka piękna. Ona da radę pokonać wszystko, już nie raz to udowodniła. Musi być dobrze po prostu musi!!!!!!!!!!!!!!!!
Boze jaka sliczna i mimo cierpienia zawsze usmiehnieta,poniewaz ma tak wspanialych rodzicow.Ona czuje wasza milosc Emilio i dlatego jest szczesliwa i duza szczesciara ze ma tak przecodownych rodzicow .Emilio masz wyjatkowa coreczke .Bede sie modlila zeby nie bylo juz zadnych powiklan i zebyscie jak najszybciej wrocili do domciu.Tak sie ciesze ze przeszczep sie przyjal.Dzieki BOGU.Emilko caluje wasza trojke i mysle o was caly czas.Caluski Izzy
Kochany Skarbek.Jakbym dorwała ją to by była zacałowana.Przecudna.
Emilko pislam juz ,ze bylam jakos dziwinie spokojna o Laure i te ostatnie zdjecia tylko potwierdzily moje przeczucia!! To dziecko pokona wszystko i bedzie zdrowym i szczesliwym czlowiekiem.
Wszyscy tutaj maja racje ,ze glownie dzieki wam , rodzicom Laurka czerpie sily do walki , dzieki waszej milosci i oddaniu.
A my wszyscy , czytajacy ten blog kochamy ja tak bardzo i kibicujemy jej powrotowi do zdrowia ,ze ni ema sily zeby to dziecko otoczone taka miloscia i modlitwa nie wygralo! 🙂
buziaki dla was trojga i zycze coraz lepszego kolejnego dnia
Gosia z Australii
Laurko jesteś cudowna !!! Cały czas trzymam kciuki !!!
Emilko, ona jest cudowna, Wy również:)
Laurka czerpię tę siłę od Was:)
Odpoczywajcie proszę.
Do Neka Absolutnie się z Tobą zgadzam! Święta racja,niedoceniamy co mamy. Laurko i jak Cię nie kochać!!! Bo nie ma nic piekniejszego niż uśmiech dziecka!! Jest bezcenny! Słońce cały dzień czekam na wiadomości i na dobranoc ten piękny uśmiech!! Jesteś WIELKA!!!! I WY rodzice jesteście wspaniali! Całuję 🙂
Jak Wy a głównie Ty Emilko się trzymasz? To jest nie do pomyślenia, czytam Was od samego początku.. i się tak zastanawiam jak Laura to robi? Jest taka silna, że szok! no i dobrze!
a ten gronkowiec pewnie od tego nie dokładnego czyszczenia co ostatnio pisałaś?
Trzymajcie się!
Dobrej i spokojnej nocy KRUSZYNKO,Niech wszystkie Anioły czuwają nad Tobą…
a i Ty Emilio i Romku, odpocznijcie po trudach i niepokojach ostatnich dni…
Emilko, macie ślicznego Kwiatuszka !!!
Lalunia jest taka słodka, śliczna, cudowna dziewczynka…
A uśmiech, po prostu BOSKI 🙂
Kochani, wierze w pomyśle zakończenie wszystkich waszych zmagań….
Przesyłam całusa :*
Laurka-Najpiękniejszy Kwiatuszek, gdy dorośnie będzie piastowała jakieś bardzo ważne stanowisko, bo już jako niemowlę przyciaga tłumy:)
Słoneczko 🙂 zdrowiej szybko!!! Tego Ci życzę!!!!!!!!!!
Junior jako maluszek pokonał gronkowca, klebsielę… potem „dostał” salmonellozę. Teraz wiadomo… nasze dzieci są mega silne!! A Laura jak zawsze piekna, wróżę jej karierę przed obiektywem… A swoją drogą gronkowiec to często, na ogół „poszpitalny prezent”…
Cudowna jest i basta. Oj myślę, że możemy się wiele od Laury nauczyć. Tej cudownej radości, wytrwałości, wewnętrznej siły… i wiele wiele więcej. I od Was wspaniali Rodzice. 🙂
Jak zobaczyłam zdjęcia popłakałam się jak dziecko. Idę się pomodlić za tego cudownego Skarba.
bedzie dobrze, tlumy ludzi za Was sie modla 🙂
Emilio, to jest wlasnie Cud…. tak mniemam…. ale nie dziwie sie temu Cudowi…. poprostu nie moze byc inaczej! To Twoja Wiara w lepsze jutro dla Laury czyni Wielki Cud….
Laura jest cudowna….poprostu nie moze byc inaczej!
Chcialabym choc w polowie byc tak cudowna matka jak Ty….
i powiem Ci jeszcze cos calkowicie banalnego….moja Coreczka odkad umiala cokolwiek chwycic w rece uwielbia zyrafki, nawet moj Synek od niej w prezencie urodzinowym (zanim jeszcze sie urodzil) otrzymal oczywiscie zyrafke i tym sposobem jakby z automatu stal sie milosnikiem zyraf….
Laurka uśmiecha się do Aniołów – małe dzieci widzą Anioły. Dzięki modlitwom Nas wszystkich w sali gdzie leży Laurka jest mnóstwo Aniołów, a pośród nich dwa najważniejsze: Mama i Tata. Emilio przed chwilą „rozmawiałam z Bogiem” i spłynął na mnie taki spokój, bo wiem, że będzie dobrze. Wciąż toczy się walka o Laurkę, dlatego nie ustępujmy w modlitwach. Dziś jest 13 – zwróćmy się do Matki Boskiej Fatimskiej, to przecież ona uratowała papieża w dniu zamachu. Ściskam Was najmocniej jak tylko potrafię.
No i zapomniałam dodać,że jest po prostu prześliczna!Ten Jej uśmiech jest rozbrajający!A biorąc pod uwagę,że te uśmiechy są pooperacyjne(wiem jak boli rozcięty brzuch-cholernie!!!!)to to jest dla mnie ABSOLUTNY CUD!Taki prawdziwy,najprawdziwszy cud,taki o jakich się czyta w żywotach świętych.To jest CUDOWNE DZIECKO! ! !
przesliczne dziecko, takie pogodne, niesamowita, wyzdrowieje!!!!! na pewno, bedzie najszczesliwsza dziewczynka pod sloncem, ciagle trzymam kciuki i myslami jestem z Wami, tyle pozytywnej energii wokol tej malutkiej zrobi swoje…
Laura jest uśmiechnięta, bo to Wy Rodzice dajecie jej siłę swoja miłością. Jutro musi byc lepsze!
Ha, twardzielka! Od razu widać, że masz w nosie bakterie, gorączki i inne trudności – bardzo słusznie, kruszyno, nie daj się! Ściskamy Cię całą naszą piątką 🙂
A ja wiem skąd Laura ma taką wole życia….
Bo ma takich cudownych rodziców!Dziecko czuje więcej niż nam się wydaje,posiada jakby szósty zmysł i nasza Kochana Laura robi to dla swoich rodziców,bo wie jacy są dla niej wspaniali i jak bardzo Ją kochają!
NASZE PIĘKNE I DZIELNE SLONECZKO ……….Śpij dobrze i pięknie śnij mały Aniolku….I Zdrowiej Nam Szybko Kochanie…..Buziaki………Jutro wstanie Nowy Lepszy Dzień Bo Wszyscy Kochamy Cię i Modlimy się o Twoje Zdrówko i Pokój Duszy Twoich Rodziców……Dobranoc……….
Jak ona cudownie sie usmiecha:) niesamowita sila walki w niej.Wierze,ufam ze bedzie dobrze:)
Laurko, jestes cudowna i dziewczynka, masz niesamowity usmiech dodajacy mnostwo energii. Uwielbiam na niego patrzec. Zycze Ci mnostwo zdrowia, zebys mogla smiac sie jeszcze piekniej, ale czy mozliwe jest smiac sie jeszcze piekniej?? Emilio, Tobie i Robertowi zycze duzo sily, psychicznej ale i fizycznej, jeszcze troche i wierze, ze bedzie dobrze, musi byc!!! Caluski dla Waszej Kruszynki!!! Jest przeslodka 🙂
Mimo wszystko szczęśliwe dziecko – to jest w tym wszystkim najpiękniejsze…
Nawet bardzo chore dziecko może być bardzo szczęśliwe!
Myślę,Emilko, że ta – mimo wszystko-uśmiechnięta buzia- to Wasz największy życiowy sukces. Czerp – jak dotychczas – siły z tego uśmiechu i mimo wszystko czuj się szczęśliwą Mamą – mimo tych wszystkich nieziemskich zmartwień.Szkoda życia, aby się takim Skarbem nie cieszyć…szkoda życia, aby zasępiać się w pesymizmie…To wszystko można wyczytać z oczu i uśmiechu Laury…
mamo tato Laurko jestescie wielcy!!!
swoja drogą ja sie nie dziwę że ona sie tak usmiecha i cieszy, rzadko które dziecko ma tyluuuuuuuuuuuuuu kochających je ludzi wokół siebie, o rodzicach prosto z nieba nie wspomnę.
Skoro sie usmiecha musi być dobrze.
aż milo patrzec na taki slodki uśmiech 🙂
zdrowiej maleńka 🙂
Emilio, nikomu nie musisz się tlumaczyć z Waszych decyzji – wiem, ze robicie to wszystko z miłości do Laury, chcecie dla niej normalnego życia jak rodzice wszystkich dzieci i ze jak Laura cierpi to cierpicie razem z nią. Podjeliscie sluszną decyzję i chwała Wam za to.
czytam te wszystkie komentarze i wydaje mi sie jabym to ja pisala Pani corcia jest prze kochana a wy najlepszymi rodzicami na swiecie wszyscy powinni brac z was przyklad z waszej walki Laurka jest pelna optymizmu i wie ze razem zwyciezycie pozdrawiamy.Mama Maciusia.Trzymamy mocno kciuki bedzie dobrze
Pamiętajcie jutro msza o zdrowie dla Laury o 9.15 w Krakowie, wspomnijcie o tej godzinie o tym słoneczku.
Uśmiech Laury-prosto z Nieba! 🙂
Gronkowiec – zmora szpitala. Nie ma się co dziwić, że zaatakował… przy takim olewaniu zasad sterylności przez personel to w zasadzie tylko cieszyć się, że nic więcej. Gronkowca zwalcza się szybko i skutecznie; o tyle dobrze.
Zdrówka!
Wszystko zakończy się sukcesem. Nie wiem skąd, ale po prostu to wiem. Kiedys ktoś nagra o was film o bardzo dobrym zakończeniu. Laurko jesteś przecudowna, przewspaniała, prześliczna i widzę w Twoich pięknych oczkach, że WYGRASZ:)! Trzymajcie się cieplutko cała Wspaniała Trójeczko:)
Jejku, mała wygląda jak normalne zdrowe dziecko, a nie jak chore i pooperacyjne 🙂
Będzie z nią dobrze !
ilez Ona ma w sobie sloneczka, niech juz Jej takie samo sloneczko na cale zycie zaswieci 🙂
Po Laurce widac ze tak latwo sie nie podda , wiec napewno bedzie dobrze bo jest silna dziewczynka.Przeszla tyle to i takiego gronkowca pokona………..sciskam Was mocno dziewczyny
Codziennie myslami jestem z Wami
Nie moge sie doczekac az wieczorem przeczytam najnowsze wiesci
Wczoraj informacje zasialy niepokoj, dzisiaj jest lepiej, wiec mam nadzieje
ze kazdy nastepny dzien przyniesie tylko coraz lepsze samopoczucie Ślicznej Krolewnie
o co dzisiaj (jak co wieczor) bede sie modlic….
Nasze kochane,dzielne i zawsze uśmiechnięte Słoneczko!
Wierzę,że wszystko będzie dobrze!!!
Przesyłamy moc uścisków i pozdrowień dla Waszej Trójki 🙂
Kochane Maleństwo…jak dobrze widzieć Twój uśmiech na buzi i w oczkach. Emilio to oczywiste, że Laurka czerpie siłę z Waszej ogromnej miłości, troski i modlitw nas wszystkich. Możesz więc być pewna, że nigdy jej nie zabraknie tej zadziwiającej woli walki i życia…
Boże, ona jest taka cudowna! Laurko, Ty po prostu jesteś darem od Boga i dla Twoich rodziców i dla nas wszystkich…
Kochana Laurunia:)
…zrobiłabym to samo…
…to walka o lepsze jutro dla Laurki…
…jesteście Wspaniali…
…Malutka jesteś przecudowna…aż brak słów…i taka dzielna…
Laura w każdej sytuacji jest śliczna, a ma taka wolę życia bo wie ,że ma nie tylko mamę
i tatę,którzy poruszą niebo i ziemię,żeby wyzdrowiała…. ale myślami i modlitwą są wszyscy
którzy poznali Jej historię. A poznaliśmy dzięki Tobie Emilio.
KRUSZYNKA jest niesamowita,ale nie może byc inaczej skoro ma tak kochających rodziców.
Moja Kochana Wirtualna Dziewczynka!!! Jest TAKA KOCHANA, ŻE NIE POTRAFIĘ TEGO OPISAĆ. kOCHAM JA DOSŁOWNIE TAK MOCNO, JAK WŁASNĄ CÓRKE…! ja wiem że Ty Kochana Laurko pokazesz kto tutaj jest GÓRĄ i wygrasz ze wszytskim!! całuski dla Ciebie słoneczsko i dla Twoich Rodziców. KOCHANYCH RODZICÓW!!!
Jaka ona jest śliczna. Mimo bólu uśmiecha się – dzielna i silna z niej dziewczynka.
Jesteśmy z Wami, wspieramy Was modlitwą i wierzymy że nadejdą teraz tylko te lepsze dni!!!
dawno nie pisałam, bo żal nie pozwalał, ale myślę o Laurce codziennie i bardzo wierzę w jej siłę. Bądź silna Maleńka, Rodzice bardzo Cię potrzebują *)
„Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka” jak patrzę w te sliczne, ufne oczka Laurki to wierzę, że wszystko będzie dobrze, już niedługo…. Trzymaj się dzielnie Kruszynko, a my trzymamy kciuki i będziemy się za Was modlić.
Laurko, jesteś śliczną dziewczynką.
Codziennie o Tobie myślę i kibicuje Ci bardzo.
A wola życia… hmmm…. ona wie, że ma wspaniałych rodziców i pewnie dlatego chce bardzo żyć – dla nich – żeby móc dawać im ogromne szczęście, w Wy jesteście WYBRANI – tak uważam, nie wszyscy rodzice potrafili by udzwignąć ten ciężar.
Trzymam za Was troje kciuki i wiem, że wszystko skończy się sukcesem 🙂 takie mam przeczucie, a one mi się zazwyczaj sprawdzają.
A zauważyliście!? Na wszystkich zdjęciach bez respiratora! Dzielna Dziewczynka!
Chylę czoła przed Tobą Emilio i Twoją Rodziną! Mimo tak trudnej sytuacji działacie i robicie dla wszystkich wokół tyle dobrego. Podziwiam Was, wspieram w każdej chwili myślą i modlitwą, to wszystko dobre, co dzieje się wokół kochanej Laury ale i wokół tego blogu to Wasza zasługa. Macie cudowną córeczkę, wierzę, że z Waszym wsparciem i modlitwą tylu dobrych ludzi wszysko będzie dobrze. Trzymajcie się Kochani, Malutka ma mnóstwo siły do walki, a Was będziemy wspierać jak tylko umiemy.Cudownie widzieć uśmiech Laury :)!
jaka ona jest śliczna!!! Nasza księżniczka pokona wszystko!
Prześliczna, przecudowna, do wyściskania i całowania:) Wszystko będzie dobrze, bo musi! Inaczej być nie może:)! Wyściskałabym Cię Rybko i wycałowała Kochany Aniołeczku:)
FUEGO, pięknie powiedziane 🙂
Laurko, jesteś dzielna!! A teraz życzę spokojnej nocy Laurce, Rodzicom, Wam wszystkim. Jutro wstanie nowy, dobry dzień…
🙂
Przepraszam za zdublowane komentarze, coś pada strona :/
Emilko, jak tu się nie modlić… Pokochałam Twoją córeczkę jak własne dziecko… Od dnia operacji nie mogę pracować, spać jeść… ciagle czekam na nowe wieści i modlę się nieustannie. Dopiero gdy poznałam Waszą historię doceniłam to że mam zdrowe dzieci … i cieszę się jak wariatka z każdego „agugu” i każdej kupki mojego małego (miesiąc starszy od Laurki) synka 🙂 Moja trzyletnia córeczka Ania co chwile pyta „mamusiu czy Laurka już wyzdrowiała?” Jak powiedziałam jej że jeszcze nie, Ania odpowiedziała „Anie cie pojechać do Laurki, Ania Laurkę przytuli to Laurka szybciej wyzdrowieje” … Chcę tylko powiedziec że jesteśmy z Wami, wspieramy modlitwą i wierzymy że nadejdzie lepsze jutro
Emilko też jestesmy dobrej mysli 🙂 Tylko dbajcie o siebie nie zapomnijcie ze Was potrzebuje i potrzebowac będzie, nie opadnijcie z sił w tym wszystkim.
Nie zapominaj Emilko ze to Anioł. Jest bardzo biedny- musi przejść katusze będąc w ludzkim ciele ale ma Boska moc która nie pozwoli mu zginąć. Gdyby nie była Aniołem nie kochaly by jej takie rzesze ludzi. Modlitwa i pamięcią codziennie jestem z Wami.
Kochana Lauka .jestes urocza
MOja Droga…urodziłam się w 1983 r, w 1984 przezyłam ogólnoustrojowe zakażenie organizmu tzw sepse…Skoro ja dałam radę…Laura da tysiąckrotnie…Mam łzy w oczach…
Emilko, nie potrzebnie się tłumaczysz – wszyscy wiedzą, że podjęliście JEDYNĄ SŁUSZNĄ i najlepszą dla Laurki decyzję. To oczywista oczywistość 🙂 A co do gronkowca, to pamiętaj, ze to stan na wczoraj/przedwczoraj, dziś już może być dużo lepiej 🙂
Jeteś dzielna Słoneczko-słów mi brakuje
Mimo złych badań krwi Laurka czuje się świetnie – jest wesolutka i nie ma gorączki. Dlatego staram się być dobrej myśli…
Jak cudownie znów widziec uśmiech na Twej twarzy!!!Walcz Kruszynko,wierzymy że będzie dobrze…
Emilko, nie potrzebnie się tłumaczysz – wszyscy wiedzą, że podjęliście JEDYNĄ SŁUSZNĄ i najlepszą dla Laurki decyzję. To oczywista oczywistość 🙂
Z gronkowcem wygląda najlepiej, więc mam nadzieję, ze to już z górki 🙂 Kropeczko, jesteś WIELKA! Radzik odtańczył dziś w Twojej intencji całą Koronkę (tę śpiewaną, z Youtuba), więc teraz trzeba Ci tylko zdrowieć, bo mu dziewczyny do pary trzeba ;*
Emilko wyjątkowe macie dziecko! Laura jest wyjątkowa, jedyna w swoim rodzaju i mocno wierzę że dacie radę przetrwać to wszystko. Ściskam Was mocno i jestem z Wami sercem.
jest przeeeeecudna!!!!!piszę dopiero drugi raz,ale myślę i zaglądam tu codziennie.trzymam kciuki zaciśnięte non stop za Was dziewczyny!!!!
Kochani!
Z całej duszy dziękuję za modlitwy w imieniu mojej córeczki! Do końca życia nie zapomnę Waszej dobroci! Wierzę, ze dzięki Wam Laura prędzej czy później wróci do zdrowia!
PS: ktoś w komentarzach do poprzedniego wpisu napisał, że może lepiej by było nie podejmować decyzji o operacji, bo teraz Laurka bardzo cierpi. Chciałabym od razu wyjaśnić, że nie mogliśmy podjąć innej decyzji. Jelito grube, które było niesprawne, nie mogło zostać zbyt długo w jamie otrzewnej. Gdyby tam zostało, to prędzej czy później stałoby się siedliskiem mikrobów i doszłoby do zakażenia organizmu. Usunięcie jelita było koniecznością potrzebną córeczce do dalszego życia, więc nie mogliśmy podjąć innej decyzji.
Ta jej wola życia to dzięki Wam cudownym rodzicom!!!
A ten jej uśmiech; bezcenny!!
Jezu jaka Ona jest cudowna!Najpiekniejsze,najukochansze dziecko na swiecie!Kochamy Cie skarbie!
Piekna z niej Ksiezniczka! Laurko, sloneczko kochane wysylam Ci najwiekszego buziaczka na swiecie :* Zadne slowa nie oddadza tego, co czuje czytajac Twoja historie. Kibicuje Ci i wierze, ze wszystko bedzie dobrze.
kochana ma takie skarby jak WY!!!!!Jesteście jej siła energia i radoscia!Czuje i się napędza ta ogromną miłoscia.Czekam i modle się z Wami……Przytul ją od nas….
taka śliczna jesteś Laurko , wyzdrowiejesz malutka , już niedługo, wszystko będzie dobrze, napewno
Z gronkowcem wygląda najlepiej, więc mam nadzieję, że to już z górki 🙂 Kropeczko, jesteś WIELKA! I cudna – czy z gorączką, czy wychłodzona – zawsze cudna 🙂 Ślemy Wam dobre fluidy, Radzik odtańczył dziś całą Koronkę (tą śpiewaną z Youtuba) w intencji Laurki :*
Kochana Laurcia!!!
JAK DOBRZE WIDZIEĆ CIĘ ZNÓW UŚMIECHNIĘTĄ!!!
CAŁUJĘ :*
Z gronkowcem wygląda najlepiej, więc mam nadzieję, ze to już z górki 🙂 Dziewczyny, jesteście WIELKIE!
Nasze Kochane Słońce 🙂 Musi byc dobrze, musi… Laurko jesteśmy z Tobą, walcz Maleńka, walcz.