Wieje wiatr zmian, oj wieje…

Autor: Emilia, mama Laury Data: wrzesień 7, 2018 Kategoria: Historia Laury | komentarzy 19

Powrót do szkoły wiązał się u naszej ośmiolatki ze sporymi emocjami. Kto wie, czy to właśnie nie one przyczyniły się do infekcji żołądkowej, która dopadła Laurę tuż przed pierwszym września. Bidulka męczyła się przez tydzień z bólem brzucha, osłabieniem i sennością, musiała przyjmować antybiotyk oraz dużo spać, aby zregenerować siły. Dziś już kryzys wydaje się zażegnany, chociaż bóle brzucha jeszcze do końca nie ustały. Będziemy je wnikliwie „obserwować”, bo u Laury nigdy nie wiadomo, czy to zwykły ból, czy może raczej kolejny atak przebrzydłego Hirschsprunga…

Ja natomiast wylądowałam na szkolnym korytarzu, więc przede mną wiele wolnych godzin do wykorzystania. Zaopatrzona w małe krzesełko, laptopa oraz sprzęt medyczny, siedzę sobie i zagospodarowuję ten czas. Może dzięki temu wpisy na blogu będą się pojawiać nieco bardziej regularnie? 🙂

Na nadchodzącą jesień mamy naprawdę wiele planów, między innymi ruszenie sprawy wszczepienia Laurze rozrusznika, która z kilku przyczyn wciąż nie nabrała rozpędu. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie wreszcie się to zmieni. Przed Laurą również wizyta u ortodonty, gdyż prawdopodobnie będzie musiała nosić aparat na zęby, a także profilaktyczne w jej przypadku USG jamy brzusznej (kontrola antynowotworowa), rentgen dróg oddechowych i kręgosłupa, kilkudniowe badanie serca Holterem oraz wizyta w poradni gastroenterologicznej. 

Ponadto, w naszym życiu nastały ostatnio spore zmiany, które na pewno będą miały pożądany wpływ na całą rodzinę! Czy pamiętacie, jak w 2013 roku pisałam o założeniu sklepu internetowego MamaPlus.pl, który powstał z powodu mojej trudnej sytuacji zawodowej? Otóż po 5 latach prowadzenia sklepu, podjęliśmy z Kubą ważną i odważną decyzję, aby ostatecznie zakończyć ten etap życia i przekazać biznes w zupełnie nowe ręce… Przez te wszystkie lata wiele się wydarzyło (np. pojawiła się Kaja), a sklep rozrósł się już do takich rozmiarów, że dłużej nie byliśmy w stanie go samodzielnie obsługiwać – zwłaszcza, że przed nami sporo wyzwań związanych ze zdrowiem i przyszłością Laury. Sklep MamaPlus.pl, aby mógł się nadal rozwijać i cieszyć klientów, potrzebuje „świeżej krwi”, nowatorskich pomysłów, możliwości oraz większych inwestycji. Dlatego kilka dni temu przekazaliśmy go pod nowe skrzydła i mocno trzymamy kciuki za powodzenie właścicieli! – moja mowa pożegnalna znajduje się tutaj 😉 

Poza tym… raz na jakiś czas trzeba się w życiu odważyć na coś zupełnie nowego, aby to życie nieustannie miało smak przygody…

Z tego względu, już oficjalnie mogę się Wam pochwalić, że od tej chwili w rubryce „zawód” będę sobie wpisywać „fotograf” i teraz mam zamiar właśnie tym się zajmować. Od jakiegoś czasu, z różnych źródeł dochodzą do mnie informacje, że chyba mam już wystarczające umiejętności, aby bez stresu i bez kompleksów się tym fotografem nazwać. Jeśli chcecie podążać ze mną nowo obraną drogą, to zapraszam, będzie mi bardzo miło w Waszym doborowym towarzystwie!

komentarzy 19

  1. Pani Emilio-jestem z Wami od urodzenia Laury i nie ma dnia, abym tu nie zajrzała-uzależnienie..??Tu jest kosmos!Laurę to bym chciała wycałować za każdy JEJ DZIEŃ,za Jej waleczność,mądrość-jest cudowna.Panią i męża daję za przykład dla moich dzieci.Nigdy w nic się tak nie wkręciłam jak w Was. Życzę pomyślności, zdrowia,radości i wszystkiego co najlepsze na świecie.Miło,że mogę Tu być.

    • To nam jest bardzo miło!!! Dziękujemy❤

  2. Dobrego nowego roku szkolnego! Trzymam za Was kciuki! 🙂

    • Dziękujemy!

  3. Gratuluję Pani Emilio, wszystkiego dobrego!

    • Dziękuję!

  4. Jesteście na dobrej drodze do sukcesu

  5. Jesteś niesamowitą kobietą, bardzo Cię podziwiam 🙂 Chciałabym mieć 1/10 Twojej odwagi i inicjatywy 🙂 Trzymam kciuki za nową drogę zawodową – a niezależnie od tego jestem pewna, że się uda! I stawiam, że na fotografii się nie skończy 😉

    • Bardzo dziękuję!!! ?

  6. A Laura nie miala zadnych problemow z pojsciem w tym roku do szkoly? Nie bylo utrudnien?

    • Nie. U nas na szczęście obeszło się bez problemów, ale wiele innych niepełnosprawnych dzieci w Polsce nie maiło tyle szczęścia, co Laura 🙁

  7. Te zmiany na pewno mają sens. Gdybyśmy mieszkali trochę bliżej, chętnie zapisalibyśmy się na rodzinną sesję fotograficzną, którą sobie obiecujemy już od kilku lat? może za rok podczas wakacji nad morzem? ? kto wie. Zawsze to będziemy trochę bliżej? Powodzenia we wszystkim!

    • Kto wie? ? Dziękujemy!

  8. Cudowne wieści Emilko! Trzymamy kciuki ???

  9. Brawo, brawo. ?????

  10. Emilio , nie dość że fantastycznie się Ciebie czyta to i także ogląda 🙂 zdjęcia wysokiej klasy ! Jesteś dla mnie wyrafinowanym fotografem , pełnym niesamowitych pomysłów, urzekających kadrów, zapierających dech w piersiach . 🙂

    • Dziękuję pięknie! ❤

  11. Gratuluję odwagi w poddawaniu się zmianom. Myślę sobie, że obrastamy rutyną jak tłuszczem i wielu osobom zmiana jawi się jako trzęsienie ziemii ? A jak często życie pokazuje zmiana wychodzi na dobre.
    Uczennicy życzę wielu sukcesów i wspaniałych kolegów i koleżanek. Przede wszystkim życzę pomyślnych wyników badań i sukcesu „rozrusznikowego”
    Pozdrawiam serdecznie

    • Dziękujemy!

Zostaw odpowiedź dla Ilona S.S. Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Publikując komentarz, jednocześnie wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Administratora Danych Osobowych bloga www.kochamylaure.pl moich następujących danych: podpis, e-mail, adres IP, w celu i w zakresie do tego niezbędnym. Przetwarzanie danych odbędzie się zgodnie z obowiązującym prawem, a w szczególności z przepisami Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. (zw. RODO) i polityką prywatności znajdującą się pod adresem www.kochamylaure.pl/polityka-prywatnosci/