Blog Roku… Pomożecie?
Po długich wahaniach w końcu zgłosiłam mój internetowy pamiętnik, pisany już od ponad czterech lat, do konkursu Blog Roku. Przez ten czas w naszym życiu zmieniło się właściwie wszystko, więc w naturalny sposób zmienił się także blog – od rozpaczliwych zapisków matki wołającej o pomoc, poprzez żmudną walkę z ciężką chorobą dziecka, aż po świadectwo naszej codziennej, coraz bardziej szczęśliwej rzeczywistości i motywację dla innych. Ci z Was, którzy są z nami od samego początku, z pewnością dostrzegli zmiany zarówno w blogu, jak i w nas samych…
Miałam ogromne wątpliwości, czy zgłaszać blog do konkursu i to z kilku różnych powodów. Przede wszystkim nie chciałam na siebie ściągać fali hejtu, która w takich sytuacjach zawsze się pojawia. Ale w końcu się zdecydowałam, a niemały wpływ na tę decyzje mieliście Wy oraz moi bracia, którzy znaleźli wyjątkowo mocne argumenty przemawiające „za”. Ci z Was, którzy są z nami od początku zapewne pamiętają, że już kiedyś, dawno dawno temu, brałam udział w tym konkursie. Nawet jakimś cudem udało mi się wówczas dojść do finału (chociaż nie zdobyłam żadnej nagrody), a potem jeszcze zostać Jurorem. Ale jestem pewna, że tym razem nie będzie już tak łatwo – od tamtego czasu polska blogosfera rozrosła się do niewyobrażalnego rozmiaru, a ilość blogów startujących w konkursie jest w tym roku naprawdę duża. Prawda jest taka, że wyjątkowo ciężko będzie walczyć o uwagę w takim tłumie, dlatego nie obejdzie się bez Waszej pomocy!
W związku z powyższym byłoby mi miło, gdybyście oddali swój głos na blog Kochamy Laurę – osobiście nie mam też nic przeciwko, abyście namówili do tego samego rodzinę, przyjaciół, sąsiadów, znajomych z pracy, hydraulika, listonosza, a nawet żebyście skonfiskowali telefony komórkowe babci i dziadka. 😉
A już tak zupełnie poważnie, jeśli mój blog cokolwiek Wam daje, jeśli lubicie tu wracać, jeżeli uważacie go za wartościowy oraz wart przekazania szerszej publiczności i jeżeli nie żal Wam 1,23 zł, to proszę oddajcie na niego swój głos! Ach, jeszcze jedno – daję słowo, że bez względu na okoliczności, tym razem z konkursu na pewno się nie wycofam. 🙂
Aby oddać głos na blog Kochamy Laurę, wyślij sms o treści C11627 na numer 7122. Pamiętajcie, aby nie wstawiać w treści wiadomości żadnych spacji! Cały dochód z sms zostanie przekazany Fundacji Dzieci Niczyje, która pomaga dzieciom doświadczającym przemocy. Za każdy głos bardzo, bardzo dziękujemy!
Głosowanie trwa do 10 lutego do godziny 12. Aby przejść do drugiego etapu konkursu, musimy utrzymać się w pierwszej dziesiątce kategorii, więc każdy głos się liczy! Bieżący ranking głosowania znajduje się tutaj: Blog Roku 2014 kategoria Życie i społeczeństwo.
PS.
U nas w domu ostatnio straszliwy młyn, więc chwilowo nie mam możliwości napisać dłuższego postu, chociaż oczywiście Laura regularnie dostarcza mi różnorodnych tematów do pisania. W przyszłym tygodniu Onet.pl będzie kręcił o Laurze video felieton. Będziecie więc mogli, za pośrednictwem kamer, zajrzeć na chwilę do naszego domu! Jak tylko materiał będzie dostępny w sieci, to oczywiście dam Wam znać.
Gratuluję. Oby tak dalej:)
Jej! masz taką śliczną córke! widać,że jest pogodnym dzieckiem pomimo wszystko… strasznie Cię podziwiam, bo wiem co to znaczy mieć chore dziecko. Moja Wiktoria ma agenezję ciała podzelowatego. Do tego wszystkiego podejrzenie zaburzeń metabolicznych i podejrzenie o Zespół Leigha – takze choroba genetyczna,która prowadzi do smierci… czekamy na wyniki jak na szpilkach. Wiki przyjmuje leki, gdyz okazało się,że ma padaczkę. Ma dopiero pół roku 🙁 Podziwiam Cię,ze tak walczysz i jesteś pełna sił, energii… Na pewno będę tu wchodzić często i się motywować. Muszę przejrzeć bloga, by wiecej poczytać i dowiedzieć się o Was. Ja dopiero wróciłam do pisania bloga wczoraj po dłuuuugiej przerwie. Dotychczas tematyka była tzw. fit, ale teraz chcę poruszyć więcej tematów, bardziej istostnych. Dużo zdrowia dla Was dziewczyny!! i duuuużo sił! :*
Trzymam kciuki Joanno za Ciebie i Twoją rodzinę. I życzę, abyś znalazła w sobie jak największe zasoby siły i optymizmu. Pamiętaj, że wszystko dzieje się po coś. Pozdrawiamy!
Zgadzam się z Tobą że nic nie dzieje się bez przyczyny. Ważne żeby umieć to dostrzec. Wiem jak ciężko miałaś i masz ale z perspektywy czasu możesz sama stwierdzić że i Ty i Twoje życie zmieniło się na lepsze 🙂 Paradoksalnie gdyby nie choroba Laury być może byłabyś teraz bardziej nieszczęśliwa niż mając chore dziecko. Teraz czekają Was tylko same szczęśliwe chwile wśród osób które Was kochają a być może których nie odnalazłabyś bez tego ciężkiego bagażu doświadczeń. Gratuluję przejscia do kolejnego etapu i trzymam za Was kciuki 😀
Dziękuję Moniko!!! 🙂
<3 <3 <3
Udało się!!! Dzięki Waszym głosom weszliśmy do kolejnego etapu konkursu Blog Roku 2014 w kategorii „Życie i społeczeństwo” i to na świetnej, trzeciej pozycji! Co dalej nie wiadomo, bo teraz losy bloga w konkursie nie zależą już ani ode mnie, ani od Was. O przejściu/ lub nie przejściu do następnego etapu zadecyduje Juror Kamil Durczok. Szczerze mówiąc szanse naszego bloga w dalszej rywalizacji szacuję raczej jako niewielkie, więc na nic więcej się nie nastawiam. Ale nie uprzedzajmy faktów, bo wszystko może się zdarzyć, a wówczas fajnie byłoby być mile zaskoczonym 🙂 Nominacje do kolejnego etapu konkursu zostaną ogłoszone 23 lutego, więc nie przestawajcie trzymać za nas kciuków! http://www.blogroku.pl/2014/kategorie/kochamy-laure,bsr,blog.html
Super! Gratuluję!
ŚWIETNIE!!!! Cóż można powiedzieć ZASŁUŻONA NOMINACJA!
Sms wysłany 🙂 Jestem z Wami od początku i, tak jak już przedmówcy zauważyli, uważam, że droga jaką przeszliście, to wyjątkowa historia, która ma potencjał, by otwierać ludziom serca i umysły. Trzymajcie się ciepło 🙂
Piekna akcja ale czemu smsy z Belgii nie dochodza??? Chetnie bym wysjala…Moze kwestia waluty €.?
Niestety można wysyłać sms tylko za pośrednictwem polskich operatorów.
http://kingamatusiak.natemat.pl/132787,cebula-roku-czyli-blog-roku-vs-rzeczywistosc 🙁 🙁 🙁
Oczywiście oszustwa zdarzają się wszędzie, także tutaj. Sama na FB widziałam „szafiarki”, które za oddanie głosu na ich bloga proponowały zapłatę, paczkę kosmetyków lub napisanie sponsorowanego artykułu… Na Allegro z kolei organizatorzy konkursu wykryli handel pakietami sms specjalnych i zgłosili sprawę portalowi – sprzedawca został zablokowany. Na szczęście te żenujące metody pozyskiwania głosów niewiele dają, ponieważ sami blogerzy monitorują sieć i do organizatorów konkursu przypadki naruszenia regulaminu. W związku z powyższym nieuczciwi blogerzy, którzy dopuszczają się taki podłych praktyk, tak naprawdę nie mają szans za zaistnienie w tym konkursie. Ponadto nie oszukujmy się, jeśli ktoś stosuje takie obrzydliwe praktyki w celu pozyskania głosów, to oznacza ni mniej, ni więcej, że ma słabego bloga i nie może liczyć na pomoc czytelników. A słaby blog w tym konkursie jeszcze nigdy nie wygrał. Na szczęście głosowanie sms to tylko etap wstępny, który ma potwierdzić, że dany bloger jest w stanie zgromadzić u siebie na blogu zaangażowaną społeczność. Następnym etapem jest ostra selekcja blogów przez Jurora, a później przez wspólne obrady kapituły konkursu. Słabsze blogi przy tej selekcji zawsze odpadną, a do finału dostaną się tylko te, które zostaną uznane przez Jury za najbardziej wartościowe w danej edycji konkursu. Dlatego aż tak bym się oszustami nie przejmowała. Można mieć nawet milion kupionych/sfałszowanych sms, ale jeśli blog jest słaby, to żadne oszustwo nie pomoże mu przejść dalej. To tyle w temacie. Mnie się udało raz być w finale i jestem z tego dumna. W tym roku nie mam pojęcia, czy uda mi się powtórzyć sukces. Jednakże bez względu na wynik, mogę się poszczycić wspaniałymi Czytelnikami, którzy mnie wspierają i na mnie z własnej woli głosują. I to jest chyba mój największy sukces, większy nawet, niż zdobycie ewentualnej nagrody w jakimkolwiek konkursie 🙂
hehe…
Kiedyś widziałam w telewizji program o podbijaniu lajków na FB. I teraz wiem, dlaczego jakaś gra ma milion polubień.
Pani Emilio. Nie wiem czemu, ale zagłosowałam. Mam teraz nadzieję, że nie będę dostawać nadmiernej ilości SMS-ów od sponsorów oferujących mi samochody czy dużą ilość gotówki 😉
Bo tego nie strawię. Bo pieniądze mogę przelać na konto jakiejś fundacji.
Evik, nie wiem, czemu zagłosowałaś, ale wiem, dlaczego jest to dla mnie ważne. Więc bardzo Ci dziękuję! A o spam bym się nie obawiała. Od 4 lat wysyłam sms w konkursie Blog Roku. W zeszłym roku też wysyłałam na bloga, którego lubię. I do tej pory nie dostałam żadnego spamu. Nic do mnie nie przychodzi – oczywiście poza jednym sms potwierdzającym, że oddałam głos w konkursie. Dostaję telefoniczny spam tylko z dwóch miejsc – z lokalnego warsztatu samochodowego i sklepu z odzieżą, w których kiedyś niefortunnie zostawiłam swój nr telefonu. Więc spokojnie, chyba nic Ci nie grozi 🙂
Niestety, słaby wygrał. Nigdy nie zapomnę, chyba w 2008 czy 9, gdy w kategorii literackiej laury zebrał blog (różowiutki!) z żałosnymi, moralizatorsko – naiwnymi wierszydełkami rymowankami. To była żenada. A może psikus jurora. Dlatego śledzę. Kocham dobrą literaturę, cenię pisanie na poziomie, oczywiście tym bardziej jego przesłanie, które głęboko porusza. Niepokoję się, chcę wierzyć, że nikt nie oszuka nas, czytelników, sercem związanych z którymś blogiem i jego meritum. Tak jak tu. Nasze głosy to nie cena jeden i coś tam. Nasze głosy to waga zawierzenia. Tu nie mam wątpliwości.
Kciuki trzymam mocno zacisniete i podobnie ( jak kilka innych osob ) uwazam, ze blog , ktory jest na 1 miejscu , nie powinien sie na nim znalezc , ale widocznie wiekszosc ludzi mysli , ze powinien , skoro glosuja… Dziwny jest ten swiat …. Obejrzalam takze film ” Nasza klatwa „.. Nie podobal mi sie… Z bardzo wielu powodow… Powody zostawie dla siebie, bo wreszcie na starosc dostalam madra lekcje , aby nie oceniac i nie sadzic . A tylko zostawic swoja opinie . Co nie znaczy , ze nie rozumiem jakim wielkim bolem i wyzwaniem dla Rodzicow jest ta okropna choroba ! Przeciwnie ! Choc i tak , wszyscy mozemy sobie to tylko wyobrazic… Pozdrawiam i zycze powodzenia w konkursie !
Dziękujemy!!!
Zdublowałam, jak zapowiadałam. Szkoda, że tylko tyle mogę. Macie fatalny number one.
W głosowaniu jesteśmy na 3 pozycji, a nie na pierwszej 🙂
chodziło chyba o to, że najwięcej punktów ma Matka Kurka 🙂 … i to fatalny blog, jak na pierwsze miejsce
też tak uważam
Na szczęście to nie sms-y zadecydują o wytypowaniu finałowej 3 z danej kategorii tematycznej. Głosowanie sms to wstępny etap, który wyłania 10 blogów z każdej kategorii. Ale następnie z tych 10 juror wybiera 3, które przechodzą do finału konkursu. Reszta blogów odpada.
Tym razem musicie wygrać! 😉 trzymam za Was kciuki.
P.S. Jeśli blog, który jest na pierwszym miejscu wygra lub choćby dostanie wyróżnienie, to będzie katastrofa. Postawa i poglądy autora tamtego bloga są dla mnie niewyobrażalne (przynajmniej te kilka postów, które zdołałam z trudem przejrzeć). Tym bardziej liczę na Was. 🙂
Szczerze mówiąc myślę, że na wygraną nie mamy najmniejszych szans. Nie sądzę, aby juror Kamil Durczok uznał nasz blog za najlepszy w kategorii. To chyba niemożliwe zwłaszcza, że faworytem jest ktoś inny. Ale chociaż chcielibyśmy się dostać do finału – to już byłoby dla mojego bloga ogromne wyróżnienie 🙂
Niech się dzieje. Buziaki od cioci z Warszawy ślę 🙂 🙂 🙂
🙂
Poszły głosy i od nas, rodzinki pięcioosobowej 🙂 skonfiskowałam co trzeba i trzymam kciuki za Was.
Dziękuję! Jesteśmy na ostatniej prostej, ale głosy wciąż są bardzo potrzebne. Więc za każdy bardzo, bardzo dziekuję!
Emilko, bardzo proszę Cię o kontakt. Wysłałam do Ciebie wiadomość. Tak masz mój numer telefonu i adres e-mail. Czekam.
Betty, już odpisałam.
Telefony rodzinne pozbierane i zagłosowane (bo się jeszcze co starszym literki przestawią:)). Przy okazji stłumiłam w zarodku próbę „cwaniactwa” :). Moje dziecko stwierdziło, że mała Laura miałaby głos więcej, gdybym nie była taka staroświecka i kupiła jej wreszcie telefon. Niestety nie przeszło, bo matka nie uważa, że telefon w I klasie jest potrzebny i niezbędny, więc jak smętnie stwierdziła „pozbawiam małą dziewczynkę szans na wycieczkę”. Mistrzyni szantażu 🙂
Pozdrawiam
Faktycznie prawdziwa mistrzyni szantażu emocjonalnego – niezła jest 😉 A za konfiskatę telefonów pięknie dziękuję!!! Każdy głos jest ważny, a przecież rywalizacja trwa jeszcze kilka dni i wszystko się może zmienić. Pozdrawiam 🙂
„więc jak smętnie stwierdziła „pozbawiam małą dziewczynkę szans na wycieczkę”. Mistrzyni szantażu :)”
rewelacyjna mala 🙂 pozdrow ja!
Nie moge glosowac, ale bardzo Wam kibicuje 🙂
Dziękujemy!
Zachęcam wszystkich do obejrzenia filmu o Leosiu… Wzruszający, pełen prawdy, miłości film o rodzicach i dziecku, którzy się kochają i przetrwali wnajgorszym momencie oraz heroicznej walce o zdrowie ich dziecka. To są prawdziwi bohaterowie i kochający rodzice. Podziwiam ich!
Głos oddany :)) i trzymam kciuki za wygraną !! Kochamy Laurę !!
Bardzo, bardzo dziękuję za każdy głos! Obecnie jesteśmy na podium w naszej kategorii, więc jeśli ludzie nadal będą głosować, to mamy szansę się utrzymać. Oczywiście jeszcze trzeba przejść selekcję pana Durczoka, a jego gustów nie sposób przewidzieć. No ale pożyjemy, zobaczymy 🙂
Wysłałam, bo przypadkiem dziś Was zauważyłam, kiedy przeglądałam kto się zdecydował, a jak wróci mąż z komórką, to w poniedziałek pójdzie drugi. Na zdrowy rozum, to powinnaś wygrać w podskokach, najskuteczniej bohaterska Matko Polko, a jak będzie – zobaczymy. Powodzenia!
Dziękujemy pięknie!!!
dzisiaj po obejrzeniu filmu uświadomiłam sobie jak wielką jestem szczęściarą mając zdrowe dzieci i nie umiem odpowiedzieć na pytanie czy udzwignęłabym taki krzyż…czy dałabym radę…?dobrze że człowiek umie przewartościować swoje życie,że jego ”problemy” w rzeczywistości są błachostkami,po takich filmach coś w człowieku pęka, coś się zmienia i na pewno na lepsze
trzymamy kciuki
Obejrzałam Naszą Klątwę. Niezwykle mnie poruszył ten film. Leoś, podobnie jak Laura ma to szczęście, że ma cudownych rodziców, którzy gotowi są na każde poświęcenie, by zapewnić dziecku dobre życie. Byłoby cudownie, gdyby każde ciężko chore dziecko (zdrowe też) miała takich rodziców. Podziwiam Was, jesteście wspaniali.
gdzie można obejrzeć ten film?
Tutaj: http://www.nytimes.com/video/opinion/100000003489430/our-curse.html
Też obejrzałam film -niespełna 30 minut z życia dziecka i Jego rodziców skazanych na życie z klątwą…Tylko 30 minut…. Każdy dzień to 48 takich filmików…Każdy tydzień – 336, miesiąc 10080…- Pani Emilio, Rodzice Leosia i wszyscy Inni, którzy zmagają się się z chorobą dziecka – nie potrafię wyrazić słowami, jak bardzo Państwa podziwiam. Film wspaniały!
Po obejrzeniu tego filmu stwierdzam, że Laura i Leoś mieli identyczne minki podczas swojego bezgłośnego, niemowlęcego uśmiechu. I jeszcze taka refleksja mnie naszła…
Rodzice Leosia byli i są razem, tymczasem nie można zapominać o tym, że był taki okres w życiu Mamy Laury, kiedy została kompletnie sama z tym całym bagażem, który ledwo unieśli rodzie Leosia WE DWÓJKĘ!
Mamo Laury, masz niesamowitą siłę i potencjał na szczęście bez względu na wszystko. Trzymam kciuki za wygraną na Blogu Roku 2014. I nawet jak się nie uda go wygrać, to i tak jesteś WIELKA! Ale o tym najlepiej wie sama LAURA. 😉
Poszły esy z kilku starterów 🙂 Szkoda, że nie można z 1 numeru telefonu wysłać kilku smsów na Laurkowy blog: ( Trzymam kciuki! Jesteście najlepsi i nie dajcie sobie wmówić,że jest inaczej! Pozdrawiam:)
Dziękujemy Kasiu! Będzie nam bardzo trudno dostać się do kolejnego etapu konkursu, ponieważ przyszło nam rywalizować z bardzo popularnymi blogami, które mają sporą liczbę fanów. Dlatego każdy sms, wysłany na naszego bloga, jest dla nas na wagę złota! Za każdy pięknie dziękujemy!
Dziś już idzie nam w głosowaniu nieco gorzej, dlatego bardzo prosimy o Wasze sms! 😉
Smsik wysłany 🙂
Dzięki!
Hej, wysłałam smsa z zagranicy z T-Mobile, czy powinnam dostać jakieś potwierdzenie?
Tak, powinno być potwierdzenie. Jeśli nie przyszło, to pewnie głos nie będzie zaliczony 🙁 Można wysyłać tylko z operatorów polskich sieci 🙁
Oj, no właśnie nie dostałam 🙁 Nie mam możliwości głosowania w Polsce. Szkoda 🙁
Ale trzymam kciuki!!!
Emilio, nie wiem czy już wiesz, ale pod tym linkiem można obejrzeć „Naszą Klątwę” na legalu 🙂
Pozdrawiam i głosuję 🙂
http://legalnakultura.pl/pl/czytelnia-kulturalna/wspolne-sprawy/news/1572,obejrzyj-nominowana-do-oscara-nasza-klatwe
Tak wiemy 🙂
Dziekuję za linka!!!! Gdyby jeszcze dało się „Chustkę” obejrzeć….
„Chustka” będzie w kinach od 20 lutego.
Mamo Laury, czy można głosować z zagranicy? Czy taki głos się liczy?
Pozdrawiam serdecznie.
Ania z lysego wzgórza.
Znalazłam taką informację w regulaminie konkursu:
„Udział w głosowaniu SMS możliwy jest za pośrednictwem telefonu komórkowego w sieci operatora telefonii komórkowej działającego bezpośrednio w Polsce. W przypadku wysłania SMSa spoza terenu Polski, operator sieci gsm może naliczyć dodatkową opłatę roamingową, zgodnie z taryfą danego operatora. Opłata taka nie wchodzi w skład kosztu SMSa wykorzystywanego w Konkursie.”
Czyli, mówiąc po prostu, można, ale tylko z sieci działającej w Polsce.
Rozumiem. Nie mam takiej sieci.
Pozdrawiam.
Ania z lysego wzgórza.
Ja poprosilam siostre w Polsce aby oddala glos , bo takze nie posiadam takiej sieci. Przy okazji poszlo kilka smskow od reszty rodziny 🙂
Super ekstra!
dziękuję za tego linka anonimie.. właśnie obejrzałam film… cały czas się dzielnie trzymałam… aby się nie rozkleić… ale na sam koniec gdy wszyscy razem tańczą, Leos na rękach taty, mama obok i Leosia ufne oczka wpatrzone w rodziców.. potem scena jak Leoś kończy roczek…… i się popłakalam jak głupia :((((( Każdego dnia doceniam,że moja córeczka urodziła się zdrowa… wiem,że nigdy nie wiadomo co się może przydarzyc… ale wiem teraz przez jakie piekło przechodzą wszysscy rodzice chorych dzieci… choć na filmie był mini skrawek tego wszystkiego…
Jedyne co mi się nie podobalo, że prawie zawsze jakieś wino/piwo w ręce, no i że mama Leosia paliła, a karmiła go piersią… no ale to tylko moje spostrzeżenia…. nieważne.
Emilio, życzę Tobie i Kubie abyście nigdy nie tracili wiary i tej dobrej energii 🙂 🙂 🙂 Odwaliliście już kawał dooobrej roboty 🙂 jeśli tak to mogę nazwać 🙂
Z ciekawości weszłam na bloga, który prowadzi w tej kategorii, pomyślałam, że skoro wyprzedza „Kochamy Laurę” to jest na pewno bardzo wartościowy ( w ten sposób te parę lat temu trafiłam również na Pani bloga). Muszę przyznać, że jestem przerażona tak wielkim poparciem dla poglądów tego pana.. tym bardziej trzymam kciuki za Pani bloga, mam nadzieję, że w tym wszystkim wygrają te dobre wartości i przede wszystkim Laura.
Pani Maju, ciężko się nie zgodzić. smutne jest to, że ludzie głosują na blogi przepełnione tak negatywną energią (mam na myśli ten zajmujący pierwsze miejsce w rankingu). No, ale ludzi nie zmienimy. O ile dobrze rozumiem, to w kolejnym etapie decyduje jury. Liczmy więc na nich. A Laura na bank przejdzie do kolejnego etapu, nie ma innej opcji.
Dzisiaj skorzystałam z okazji i na stronie internetowej obejrzałam film „Nasza klątwa” – nie mogłam się nacieszyć, że mogę w koncu go zobaczyć i to za darmo! Rodzice Leo napisali o tym na fb.
Po filmie muszę to powiedzieć… Emilio, zawsze Cię podziwiałam, pdoobnie rodzicow Leo i innych dzieci chorych na CCHS. Ale dopiero dziś zobaczyłam w kilku scenach, jak wygląda Wasza codzienność – jak uciążliwe jest pakowanie, jak głośne są te urządzenia pracujące w nocy, jak wygląda wymiana rurki tracheo u dziecka. Zobaczyłam wyczerpanie emocjonalne i fizyczne, strach, bezsilność. I pomyślałam, jak daleką drogę już przeszly te dzieci, a ich rodzice – jeszcze bardziej wyboistą. Podziwiam Was od dziś jeszcze bardziej, choć dzieli nas tylko kilka lat różnicy. Za wszystkie te nieprzespane noce, alarmy, wymiany rurek, podróże z bagażnikami pełnymi sprzętu medycznego. Najszczerszy P-O-D-Z-I-W! Wszystko to, do czego doszły te dzieciaki, jest Państwa zasługą.
Dziękujemy. To prawda, że wszyscy rodzice dzieci z CCHS muszą przejść przez piekło. Chociaż z mojego punktu widzenia o wiele większym piekłem była ciężka postać choroby Hirschsprunga. Na filmie tego nie ma, bo Leos na tę chorobę nie choruje. Ale dla nas ta choroba była gorsza, niż Klątwa Ondyny. Znamy też orzypadki, gdzie chorobą współistniejąca był nowotwór złośliwy :-(. Na szczęście nas i inne polskie dzieci z CCHS ta chorobą ominęła. Ale z pewnością Ondyna jest bardziej zdradliwa i niebezpieczna, bo potrafi zabić dziecko w 5 minut 🙁
Ja również skorzystałam i obejrzałam film „Nasza klątwa”. Nie mam słów by opisać odczucia.. Najgorszy moment? Zmiana rurki kiedy mały płakał.. Tak niemal bezgłośnie.. Dopiero teraz zrozumiałam tak na poważnie co to znaczy chęć usłyszenia płaczu swojego dziecka.. Dziękuję za możliwość zobaczenia choć w pigułce waszego życia.. Pozdrawiam serdecznie
pierwszy raz jestem na Waszym blogu i muszę to napisać-macie wyjątkowo śliczną córeczkę, ma tak cudowny uśmiech, że patrząc na fotki, człowiek sam do siebie się uśmiecha 🙂
Mam nadzieję, że zostanie Pani z nami dłużej 🙂
A czy można wysłać smsa na kilka blogów w tej samej kategorii? mam dylemat, bo w tej samej kategorii startuje mój przyjaciel, a na Laurę też chciałabym oddać głos. Cieszę się, że jesteście tak wysoko w rankingu (2 miejsce już).
Tak, można wysyłać sms na różne blogi 🙂 Więc serdecznie zapraszamy do oddania głosu u na przyjaciela i na nas 🙂
Wysłane!!! A jutro będą wysyłać wszyscy członkowie rodziny!!! Damy radę!! Już jest 2 miejsce 🙂
Cudownie! 🙂
Ja akurat mam innego faworyta w tej kategorii i to na niego będę głosować. Szkoda, że w tym samym roku wystartowaliście w konkursie 🙂 Wasz blog czytam od dawna i bardzo go lubię. Powodzenia 🙂
Pomożemy! Głos oddany 🙂
wysłany 🙂 czytam i kibicuję:)
wysłany ::)Pozdrawiam
Ja też wysłałam smsa na Wasz blog. Chciałabym, żeby Laura wygrała.
A ja już dzisiaj „obleciałam” wszystkie telefony, jakie mam u siebie i w rodzinie 😉 . Nie odpuszczam. Wysyłam i wysyłam. Musicie wygrać!!!
Cudownie! 🙂
Oj blogów jest w tym roku rzeczywiście sporo. Jest też blog moich przyjaciół, ale w innej kategorii, także z mojego telefonu wypłynie pewnie niejeden sms. Dla Laury już jeden się wysłał 🙂
Fajnie, że dochód z smsów idzie na szczytny cel.
Pozdrawiam Was!
Zaglosowane 🙂 Zycze powodzenia i mocno trzymam kciuki ! Laura – przesliczna <3
Głos oddany:) Kciuki trzymam;)
1% powędrował do Laurki,sms na bloga roku rownież ,lubię Pani pióro .Trzymam mocno kciuki i już znalazłam w rodzinie chetnych do zagłosowania na Laure.Lączę pozdrowienia dla Waszej super rodzinki.
Dziękujemy pięknie!
Trzymam kciuki ,cudna jest Laura,pomimo swojej choroby,zawsze uśmiechnięta,powodzenia dziewczyny głos oddany.
Dziś Laura już od rana pyta, czy ludzie głosują na nasz blog, bo ona „bardzo chce wygrać wycieczkę” 🙂
Zrobione :). Ale ja nie głosuję tylko dlatego, że prosicie, ale… Uważam Twój blog za blog roku i tyle :P.
Ech, o tytule „Blog Roku” to ja nawet nie marzę. Przy tej ilości zgłoszonych blogów (wiele z nich naprawdę dobrych), zdobycie nagrody główniej po prostu graniczy z cudem. Ale może chociaż jakaś mniejsza nagroda mogłaby wpaść w nasze ręce? No cóż, najpierw trzeba pokonać etap głosowania sms – o to zależy wyłącznie od naszych Czytelników! 😉
Nie mam w zwyczaju głosować i nie robię tego, ale ta sytuacja jest wyjątkowa 🙂
Sms wysłany 🙂
Laura jest przecudna :* buziaczka wirtualnego przesyłam :*
No to w takim razie podwójnie dziękujemy! A glosować warto, bo jak pokazuje ranking, mamy całkiem realne szanse przejść do kolejnego etapu http://www.blogroku.pl/2014/kategorie/zycie-i-spoleczenstwo,99,kategoria.html 🙂
Jak do głosowania zachęca taka ślicznotka jak Laura to nie da się nie zagłosować;-)
Laura o tym wie. To mistrzyni marketingu 😉
Ależ śliczna ta dziewczynka 🙂
Czytam ,jestem tu od początku-blog wspaniały,warty wygranej-dlatego sms wysłany.pozdrawiam i trzymam kciuki.
Czytam bloga prawie od początku 🙂 Wysłałam sms 🙂
🙂
jestem z Wami niemal od początku, więc bez smsa nie mogło się obejść. powodzenia! :)))
Dzięki Waszym głosom jesteśmy już na 3 miejscu w naszej kategorii!!! Youpi! Mam nadzieję, że do 10 lutego nie odpuścicie 🙂
Zagłosowane, powodzenia!
Dzięki!!!
Mam nadzieję, że zarówno filmik o Leo, jak i Pani blog pomoże osobom dotkniętym chorobami rzadkimi.
Rzadko wysyłam SMS-y na numery wysoko płatne, więc się zapytam, jak długi mam czas do namysłu.
I ile będzie etapów głosowania/drogę blogu do zwycięstwa.
Evik, sms kosztuje tylko 1,23 zł, a cały dochód z sms przeznaczony jest na pomoc charytatywną. Jest tylko jeden etap glosowania sms, wic wystarczy raz wysłać i załatwione 🙂 Później są 2 kolejne etapy konkursu, ale ich wynik zależy już od decyzji jury. Dlatego raz jeszcze proszę o głosik 🙂
Wysłałam,bo bardzo lubię Twoje teksty.
Są mądre,ważne,trochę wsadzające kij w mrowisko.Podoba mi się to, co też pokazują rodzice Leo,że jest dramat,zakręt,pewien koniec,ale też podźwignięcie się z tego i oswojenie z trudną sytuacją.Pokazujesz,że można być szczęśliwą i wychowywać szczęśliwe dziecko,nawet wbrew „krakaniu”innych.Trzymam kciuki!!!
Buźka
Dzięki przeogromne!
Działamy, wysyłamy 😉
Fotki fantastyczne.
SMS wysłany.
Powodzenia!
Głos oddany. Powodzenia! Wasza historia jest niezwykła.
Piekne zdjecia. Smsek wysłany. Pokonaliscie niesamowitą drogę przez te 4 lata. Powodzenia w konkursie 🙂
Dziękujemy 🙂
Ode mnie i od męża smsy poszły, ale spokojnie mamy duuużą rodzinę! 🙂
🙂
Witam głos już oczywiście oddany 😉 wydaje mi sie czy Laura bardzo urosła ? 😉 pozdrawiam
Tak, baaaaaaaaaardzo urosła!!! Dziękujemy za głos 🙂
Droga Emilio, nigdy nie głosuję. Ale na Wasz blog tak, jak najbardziej tak.
Jesteś wspaniałym człowiekiem!
Nie ma problemu. bardzo chetnie 😉
Kochani pięknie dziękujemy za każdy głos!
Zrobione!! 🙂
Bez wątpienia blog Kochamy Laurę jest moim ulubionym 🙂
Emilio , może pytanie będzie głupie i nie jestem na czasie ale czy jest jakaś możliwość śledzenia przebiegu głosowania?
Chciałabym widzieć na bieżąco jak galopujecie do przodu 🙂
Szczerze mówiąc nie wiem 🙂 Kiedyś było tak, że na bieżąco pokazywany był ranking. Nie wiem, jak będzie w tym roku, ale jeśli będzie ranking, to łatwo będzie można go zlokalizować na stronie BlogRoku.pl
PS. Nie wiem, jak to będzie z tym galopem. Konkurencja jest ogromna (nawet nie wiedziałam, że tyle blogów jest w Internecie). Mam jednak nadzieję, że Czytelnicy nam pomogą 😉
Śledzę wiele blogów.
Kilka lubię, kilka bardzo lubię.
Jednych cenie za pióro, drugich za optymizm, trzecich za fajne pomysły na życie, jeszcze innych za wielka wiedzę i umiejętnośc jej przekazania.
A Twój blog łączy w sobie wszystkie wymienione cechy 🙂
I nie słodzę oby słodzić. Jestem tutaj od daaawna więc lubię to 😀
🙂
Jest ranking!!! Obecnie jesteśmy na 3 miejscu 🙂 http://www.blogroku.pl/2014/kategorie/zycie-i-spoleczenstwo,99,kategoria.html
Czy jest możliwość wysyłania sms-ów z zagranicy?
Wiolu, znalazłam taką informację w regulaminie konkursu:
„Udział w głosowaniu SMS możliwy jest za pośrednictwem telefonu komórkowego w sieci operatora telefonii komórkowej działającego bezpośrednio w Polsce. W przypadku wysłania SMSa spoza terenu Polski, operator sieci gsm może naliczyć dodatkową opłatę roamingową, zgodnie z taryfą danego operatora. Opłata taka nie wchodzi w skład kosztu SMSa wykorzystywanego w Konkursie.”
ale czy SMS wysłany z zagranicy na ten numer 7122 w ogóle dojdzie i zadziała?
Znalazłam taką informację w regulaminie konkursu:
„Udział w głosowaniu SMS możliwy jest za pośrednictwem telefonu komórkowego w sieci operatora telefonii komórkowej działającego bezpośrednio w Polsce. W przypadku wysłania SMSa spoza terenu Polski, operator sieci gsm może naliczyć dodatkową opłatę roamingową, zgodnie z taryfą danego operatora. Opłata taka nie wchodzi w skład kosztu SMSa wykorzystywanego w Konkursie.”
Uśmiech Laury warty jest niejednego smsa więc już ślemy ślemy ślemy smsy 🙂
Trafiłam na ten blog właśnie wtedy, kiedy startował pierwszy raz. Powodzenia również tym razem!
1% z podatku również i tym razem powędrował do Laurki, głos na Blog Roku wysłany! Teraz mocno trzymam kciuki za wygraną 🙂
Pozdrawiam :-))
ja też przekazałam już swój 1% Laurze…ja też 🙂
Super:) tak jak i tamtym razem, tak i tym zaglosowane:)
Pozdrawiam
głos oddany, Laura tradycyjnie piękności 🙂
wspaniała córeczka.
Zrobione x 2. Pozdrawiamy, życzymy powodzenia
Dziękujemy!