To i ja się o proteście w Sejmie wypowiem…

To i ja się o proteście w Sejmie wypowiem…

Autor: Emilia, mama Laury Data: marzec 26, 2014 Kategoria: Historia Laury | komentarzy 156

W moim idealnym, wymarzonym kraju, zasiłki dla osób niepełnosprawnych w ogóle nie byłyby potrzebne. Nikt nie musiałby wydzierać pazurami jałmużny od polityków, narażając się tym samym na agresywny hejt rozdrażnionych podatników… W państwie, w którym chciałabym żyć, rodzic z niepełnosprawnym dzieckiem nie otrzymywałby ochłapów w postaci kilkuset złotych, ale zamiast tego dostawałby prawdziwe wsparcie, kompleksowe rozwiązania oraz konkretne możliwości...

Czytaj Dalej

Gorączka sobotniej nocy

Gorączka sobotniej nocy

Autor: Emilia, mama Laury Data: marzec 24, 2014 Kategoria: Historia Laury | komentarzy 59

Od dłuższego już czasu Laura biegała po domu nucąc swoim dziecięcym głosikiem „mam tę moc, mam tę moc…” – zafascynowana piosenkami z bajki „Kraina Lodu”, która to weszła do kin w listopadzie ubiegłego roku i która natychmiast podbiła serca dzieci na całym świecie. Widząc niesamowitą fascynację córki, postanowiliśmy pójść na całość i po raz pierwszy w życiu zabrać ją...

Czytaj Dalej

Nie bądź sknera, daj procenta!

Nie bądź sknera, daj procenta!

Autor: Emilia, mama Laury Data: marzec 20, 2014 Kategoria: Historia Laury | komentarzy 65

Wiosna, na którą z utęsknieniem czekałam, przyszła już oficjalnie, a razem z nią sezon rozliczeń podatkowych – na który oczekiwałam z równie wielką tęsknotą. Powód mojej miłości do wiosny jest głównie sentymentalny, ale już tęsknota za wypełnianiem PIT-ów ma podłoże wyłącznie praktyczne. Prawda jest taka, że bez wsparcia finansowego Laury z 1 % podatku, po prostu nie dałoby się...

Czytaj Dalej

Wiosenne przebudzenie

Wiosenne przebudzenie

Autor: Emilia, mama Laury Data: marzec 14, 2014 Kategoria: Historia Laury | komentarzy 27

Uwielbiam ten moment, kiedy po długiej zimie cały otaczający mnie świat budzi się do życia. Ja też się wtedy budzę, niczym z letargu, leniwie wystawiam twarz do słońca i czekam, aż jego ciepło doda mi tej specyficznej wewnętrznej energii, która zdarza się chyba tylko wiosną. To właśnie wtedy najmocniej czuję w sobie chęć do zmian, do tworzenia nowych rzeczy,...

Czytaj Dalej